zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 18 kwietnia 2024

felieton: Iron Maiden (Blaze Bayley i Janick Gers) - spotkanie z fanami

19.02.1998  autor: rick

strona: 1 z 1

Warszawa, Hotel Sheraton, 19.02.1998

17 lutego przyszedł na adres strony "rock i metal po polsku" list od Michala Michalika (dzięki!), informujący, że jest możliwość spotkania się z Iron Maiden. Zespół odbywa właśnie Press Tour, czyli udziela wywiadów wszelkiej maści pismakom z całej Europy, a w wolnej chwili chciał się spotkać z polskimi fanami. Informacja nie była szeroko rozpowszechniana, co zaowocowało prawie kameralną atmosferą. Stawiło się około pięćdziesięciu osób, chyba nieco więcej, niż przewidzieli organizatorzy. Moja szybka akcja reklamowa spowodowała pojawienie się około piętnastu znajomych osób.

Impreza miała rozpocząć się punktualnie o 13:00 w warszawskim hotelu Sheraton. Ku mojemu zaskoczeniu wystartowała wcześniej - odsłuch płyty trwał już chwilę, kiedy wszedłem do wypełniającego się z czasem coraz bardziej pokoju. Tak, tak - odsłuch płyty! Mieliśmy okazję zapoznać się z niewydanym jeszcze materiałem. Szkoda tylko, że Pomaton nie zadbał o dobry sprzęt odsłuchowy. Grundig z maleńkimi głośniczkami, ustawionymi w dodatku na podłodze, nie brzmiał dobrze...

Co można powiedzieć o samej płycie? Jest logiczną kontynuacją "The X-Factor", nie zawiera niczego nowego, poza kilkudziesięcioma sekundami zupełnie punkowej perkusji w przedostatnim utworze. Ciekawostka przyrodnicza. Trzeba będzie dokładniej jej kiedyś posłuchać - dobrze, że nagrywa się jeszcze zwykły, normalny i tradycyjny metal.

Przed ostatnim utworem dziewczyna z Pomatonu zrobiła chwilę przerwy i ustaliła pewne sprawy organizacyjne, w szczególności, że możliwe będzie zadawanie pytań, a nie tylko wzięcie autografów. I bardzo dobrze. Przebrzmiały ostatnie takty jeszcze ciepłego krążka (dosłownie - puszczono nam zawartość cdra, w dodatku opisanego flamastrem...) i po kilku minutach oczekiwania z okrzykiem "Hej!" wkroczyli ONI. Burza oklasków i rozpoczął się wywiad, którego treść możesz przeczytać poniżej. Na większość pytań odpowiadał Blaze, Janick szeroko się uśmiechał i robił dobre wrażenie. Pytania zadawali wszyscy obecni.

Czy przyjedziecie do Polski zagrać koncerty?
Tak, w drugiej części europejskiej trasy, najprawdopodobniej we wrześniu.

Czy planowane są w Polsce koncerty klubowe?
Raczej nie, w tej części trasy będziemy grali duże koncerty, ale to nie jest pewne.

Myślę, że nowy album jest "kicking fucking ass" (śmiech sali), które utwory usłyszymy na nadchodzącym tour?
Większość z nich, mamy jak zwykle zamiar grać głównie nowe utwory.

Czy pierwsza część trasy obejmie Niemcy?
Tak.

Pierwsza część w Europie Zachodniej, druga Wschodniej?
Tak.
Więc zobaczymy się w Berlinie za kilka lat, to jest miesięcy! (śmiech sali).

Pytanie do Janicka - we wkładce jest napisane: "z podziękowaniami dla Bolesława", kto to?
(z sali: Rodzina, ja Ci mogę odpowiedzieć, nie masz co pytać!)
(śmiech sali)

To mój tata.
(z sali: W Gdańsku ma rodzinę, nie?)
(śmiech sali)

Słyszałem, że Maiden w latach osiemdziesiątych zagrało w Polsce na weselu, czy to prawda?
(śmiech sali)
(z sali: Prawda!)
Tak, to prawda.
(śmiech zespołu i sali - pewnie dobre pytanie (moje - rick) ;)

(z podaniem kartki) Tutaj są adresy stron o Maiden w Internecie (nie udało mi się z podającym kartkę osobnikiem porozmawiać - rick).
Okey.

(3 ostatnie pytania, nie zbliżać się!)

Ostatni utwór na płycie "No More Tears" jest spokojniejszy, jakie były okoliczności jego powstania?
Ta piosenka mówi o wojnie na Falklandach, widziałem memoriał z nazwiskiem mojego przyjaciela ze szkoły, który zginął w jej trakcie. To piosenka o politykach, którzy nie byli w stanie zapobiec tragedii.

(ostatnie pytanie)
(trzy miały być! jeszcze dwa!)

Na singlach nagrywacie covery innych zespołów (Jethro Tull, Led Zeppelin, UFO, Thin Lizzy). Czego się spodziewać tym razem?
Podstawowym źródłem materiału na single są nagrania zarejestrowane podczas "The X-Factor Tour", pochodzące z płyty "The X-Factor".

Myślicie o wydaniu płyty koncertowej, po skończeniu nadchodzącej trasy?
Nie sądzę, wiele utworów, które zarejestrowaliśmy wcześniej, ukaże się na singlach.

Będą jeden czy dwa single?
Dwa, czyli cztery piosenki na żywo.

Które?
Coś z "The X-Factor", może starsze - z "Fear Of The Dark", mamy wiele taśm. Myślę, że jest zbyt wcześnie na płytę koncertową.

(totalny śmiech (chyba) wokala - nie znam powodu :)
(koniec...)

Spore zamieszanie, jakie w tej chwili powstało, po chwili nieco się uspokoiło i zaczęło się rozdawanie autografów. Jak zwykle zupełnie mi na nich nie zależało, ale specjalnie dla Ciebie:

Zespół dostał kratę Żywca, podpisał się w wielu dowodach osobistych, indeksach, komiksach i na zwykłych, czystych kartkach. Ciekawy był zawzięcie słuchający fan z czarną brodą do pępka w nieco już podeszłym wieku, który wyjął cztery zjechane, analogowe płyty do podpisania (to się nazywa zawodowiec - JXM). Kilka chwil później spotkanie stało się przeszłością.

« Poprzednia
1
Następna »
Czy Twój komputer jest szybki?