Trochę wioseczka, raz na zylion lat w świętokrzyskie przyjeżdża zagraniczny zespół tego pokroju, a tylko tyle ludu? Co z tego że to Andrzejki? Najważniejsze że to była sobota. A co do bierności rockowej Kielc, niestety muszę się zgodzić. Wspak i Woor to za mało. Jeśli chodzi o większe miejsca (Hala Legionów, hala na Żytniej, stadion, Kadzielnia) to są warunki na sprowadzenie dobrego zagranicznego zespołu, ale gdzie tam. Hołota spod znaku zielonej koniczynki wie lepiej. Po co ryzykować, jak można promować kóltóre pokroju Weekend, Bajm. Czyli wioskowych pewniaków. Boli mnie to, bo są o wiele mniejsze miasta, które sprowadzają dobre zagraniczne zespoły i w ogóle nie jest to już żadną sensacją. Ale to dlatego że mają kumatych zarządców, którzy na serio czają wyższą kulturę. Choćby prezydent Jaworzna, który to jest fanem metalu. Chociaż z drugiej strony o czy my tu mówimy, jak podobno kiedyś do Wspaka na TSA przyszło 80 osób.

kiedyś nie znaczy teraz, jak będziesz kandydował na prezydenta Kielc, będę głosował!;)

Ale na Pro-Pain 250 to przyzwoita frekwa

żałuję trochę bo chciałem na tym być