zgadzam się z Tobą
i ubolewam, bo przykro to mówić, ale Vader mnie zawiódł...
albo wyobrażałem sobie zbyt wiele...

Możecie sobie mówić, ze nie chodzi o statyw tylko o muzę, ale to Peter i spółka z pełną świadomością postawili to "coś" na scenie. Nie wierzę, żeby byli na tyle tępi, żeby nie wiedzieć, że to się będzie kojarzyć ludziom z Behemotem. Prowokacja i tyle - teraz wszyscy będą mówić o Vader i statywie zamiast o Nergalu i Dodzie. A patrząc na tą konstrukcję - o ile pomysł na kształt jest ciekawy, to faktycznie za dużo, za gęsto i nie widać frontmana - równie dobrze mógłby sobie postawić dwupiętrowego stacka Labogi przed twarzą...
A jak już jesteśmy przy zrzynkach z innych: czy dobrze pamiętam, że flagi z orłami po dwóch stronach to Darzamat wywieszał na długo przed Behemothem? jak sie mylę to poprawcie ;)

Hmmm znam gościa z Darzamat i faktycznie Behemoth zaczął się w "orełki" bawić dopiero od "Apostasy" (2007)... Darzamat miał już od 2005 od "Transkarpatia" tzw. "feniksa" na flagach czy uniformach koszulkowych a i na samej płycie :) Osobiście sam nie wiem który z nich jest bardziej fajny.. nie ważne, w każdym bądź razie wątpie aby Behemek ściągnął (zapożyczył sobie pomysł) od Darzamatu. Wiesz, ludzie sie doszukują od wszystkich zespołów czy czegoś któryś nie podłapał od innych.. kogo to obchodzi? nawet jakby Nergal wyznał że do swojego loga zainspirował ich nasz rodźimy Darzamat to... so what? Poza tym na logo Behemoth widnieją 2 orły.. na Darzamatku jeden.. wsumie zupełnie inne logo.

Btw... oczekujcie nowego Darzamat - Solfernus Path :) ...Zapnijcie pasy. Bo nowe dziecko tego zespołu narobi sporo szumu :) Pozdrówki :)

Byłem na tym koncercie i faktycznie jakoś ten statyw przeszkadza w odbiorze muzyki, Vader zawsze miał bezpośredni kontakt z publiką a teraz między zespołem a publiką postawili ten złom, okropne. To nie pasuje do Vadera.

Statyw jest całkiem, całkiem. Przynajmniej nie wyłapie w papę w razie czego. Może się schować... Zdecydowanie na plus. To jest Blitzkrieg! To jest wojna!

W naszym pięknym kraju zawsze jest tak że się marudzi, narzeka i krytykuje innych...
Uszanujmy że mamy takie kapele jak: Vader, Behemoth czy Dead Infection które grają na całym świecie i to nie dla rodaków na emigracji... Pozdrowienia dla Petera i naprawdę nie interesuje mnie jaki ma statyw do mikrofonu, bo to chyba nie o to w muzyce chodzi....

nieważne kto kogo kopiuje, moim zdaniem istotne jest aby koncert był zrealizowany w taki sposób, iż sceografia, muzycy jak i sama muzyka tworzą jedną spójną całość, jedno nie może ingerować w drugie, ja nie byłem, na wczorajszym koncercie, bo jakoś wolę Vader'a ze starszych czasów, ale patrząc na fotki widzę, ze jednak Peter był mało widoczny, a to dla mnie już przeszkoda w pełnym odbiorze koncertu kiedyś Peter i spółka poprostu wychodzili i grali było brutalnie i konkretnie było dobrze!!!

najlepszy i najsłynniejszy statyw to ma Korn, zaprojektowany przez Gigera

a mnie najbardziej podobał się statyw satyra z koncertu na zeszłorocznej metalmanii. później najpewniej został przerobiony jako element perkusji frosta.

No przecież nikt tu nie kwestionuje wielkości naszych towarów exportowych z N.B. Chodzi jedynie o ten idiotyczny statyw na partyturę. Pomysł skopiowany od innych, poza tym w przypadku Vadera, muzyk stojący za nim jest za mały po prostu, albo statyw za duży.