zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 19 kwietnia 2024

recenzja: Hate Eternal "Conquering the Throne"

27.05.2001  autor: Konrad
okładka płyty
Nazwa zespołu: Hate Eternal
Tytuł płyty: "Conquering the Throne"
Utwory: Praise of The Almighty; Dogma Condemned; Catacombs; Nailed To Obscurity; By His Own Decree; The Creed Of Chaotic Divinity; Dethroned; Sacrilege Of Hate; Spiritual Holocaust; Darkness By Oath; Saturated In Dejection
Wydawcy: Koch International
Premiera: 1999
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 8

"Conquering the Throne" to debiutancka płyta zespółu, którego liderem jest sam Erik Rutan - gitarzysta, wspierający na koncertach grupę Morbid Angel. Drugi wioślarz - Doug Cerrito - znany jest z kolei z występów w nieistniejącym już nowojorskim Suffocation.

Na początek okładka. Kiedyś Angel Corpse ozdobił okładkę "Hammer Of Gods" reprodukcją obrazu Breugela, Hate Eternal natomiast zdecydował się umieścić na kopercie swego płytowego debiutu fragment "Sądu Ostatecznego" Memlinga. Obraz ten znakomicie wprowadza w apokaliptyczny nastrój muzyki zawartej na "Conquering The Throne".

Hate Eternal prezentuje brutalny i bardzo szybki death metal w tradycyjnej odmianie. Przypomina to klimatem Morbid Angel, jednak muzyka zawarta na tej płycie jest bardziej intensywna i zdecydowanie bardziej zwarta, niż jakikolwiek materiał Aniołów. Próżno szukać tu bowiem tak charakterystycznych dla Morbid Angel zwolnień, pasaży gitarowych, czy też "uduchowionych" solówek. Zwolnienia zdarzają się bardzo rzadko, a jeśli już, to na krótko.

Twórcy "Conquering the Throne" obrali sobie za cel grę nie tylko brutalną, ale i techniczną. Dlatego też przez cały czas trwania płyty mamy do czynienia z dość zawiłymi partiami gitar oraz fenomenalną grą perkusisty, który bez wątpienia należy do najszybszych, a prawdopodobnie również najbardziej technicznych pałkerów świata. Wokale natomiast stanowią połączenie growlingu i krzyku, z okazyjnie pojawiającymi się, blacko-podobnymi wrzaskami. Ostatni utwór nagrany został tylko i wyłącznie przy udziale wysokiego głosu, co - moim zdaniem - stanowi drobną wadę kompozycji.

Choć treść muzyczna debiutu zespołu Hate Eternal jest pierwszych lotów, to jednak mam zastrzeżenia co do brzmienia gitar, które jest odrobinę za bardzo rozmyte. Być może jednak moje obiekcje wynikają z faktu, iż słucham sobie "Conqering the Throne" z taśmy magnetofonowej. Miejmy nadzieję, że doczekamy kiedyś czasów, kiedy w naszym kraju płyta CD stanie się nośnikiem dostępnym dla ogółu obywateli. W każdym bądź razie, brzmienie Hate Eternal jest i tak znacznie mocniejsze, niż płyty "Black To The Blind" Vadera.

"Conquering The Throne" to solidna porcja szybkiej, brutalnej i niebanalnej muzyki. Radzę rozejrzeć się za tym albumem zwolennikom death metalu, szczególnie tego spod znaku Vader i Morbid Angel.

Komentarze
Dodaj komentarz »
płyta
klli blli (gość, IP: 82.160.33.*), 2010-09-18 11:50:51 | odpowiedz | zgłoś
kolejna płyta hate eternal;