zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 29 marca 2024

recenzja: Motorhead "On Parole"

25.01.2010  autor: Mikele Janicjusz
okładka płyty
Nazwa zespołu: Motorhead
Tytuł płyty: "On Parole"
Utwory: Motorhead; On Parole; Vibrator; Iron Horse/Born To Lose; City Kids; The Watcher; Leaving Here; Lost Johnny; Fools; On Parole (alternate take); City Kids (alternate take); Motorhead (alternate take); Leaving Here (alternate take)
Wykonawcy: Ian "Lemmy" Kilmister - gitara basowa, wokal; Larry Wallis - gitara, wokal; Phil "Philthy Animal" Taylor - instrumenty perkusyjne
Wydawcy: EMI Records
Premiera: 1997
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 7

Podstawą recenzji jest płyta wydana w 1997 roku przez EMI Records Ltd. Oryginalnie krążek nagrano w "Rockfields Studios" w Walii w 1976 roku pod patronatem United Artists. Wytwórni nie spodobało się brzmienie albumu ani jego zawartość i zamiast na półki sklepowe, krążek przeleżał 3 lata w magazynach. Debiutancki album Motorhead opublikowano dopiero po sukcesie, jaki odniósł "Overkill", co kolejny raz pokazuje, jacy obeznani z trendami ludzie pracują w takich firmach. Warto wspomnieć, że "On Parole" występuje w 7 wariantach okładkowych, co stanowi niezły kąsek dla kolekcjonerów. Mój egzemplarz posiada białą okładkę z czarnym logo zespołu, w tylnej części - życiowe motto lidera: "Born to lose, live to win" z wielkim pikiem wciśniętym pomiędzy słowa. Wkładka jest przyzwoicie wykonana: są tam ciekawe czarno-białe zdjęcia, krótka historia albumu; brakuje tylko tekstów.

Część podstawowa zawiera 9 kawałków utrzymanych w stylu lat 70. To dość nietypowa muzyka, jak na standardy wypracowane przez Motorhead na późniejszych krążkach. Znajdziemy tu dużo melodii i przestrzeni, które na "Overkill" zastąpiono ścianą dźwięku. Jedynym kawałkiem, który brzmi jak klasyczny repertuar grupy, jest "Motorhead". Powstał on jeszcze w czasach, kiedy Lemmy udzielał się w Hawkwind. Motoryczny, zwarty, z treściwą solówką i tym fantastycznym refrenem: "Motorhead, remember me now, Motorhead, alright". Inne kawałki bywają rozbudowane ("On Parole" - 6:56), wykonywane w duecie ("On Parole"), psychodeliczne z długą solówką ("The Watcher"). "Iron Horse" to toporny blues, ale zespół miał zawsze ciągoty w tę stronę, w "Leaving Here" na pierwszy plan przebija się punkowa energia, a tekst jest skandowany. W dwóch kawałkach zaśpiewał Wallis: "Vibrator" i "Fools". Bonusy pochodzą z tej samej sesji nagraniowej, ale z Lucasem Foxem na perkusji.

Wydaje się, że płyta powstała pod wpływem doświadczeń wyniesionych przez Lemmy'ego z Hawkwind. Ale równie dobrze można powiedzieć, że odtąd inspiracją będzie stanowił punk rock i hard rock, co wyjdzie muzyce na dobre. Najbardziej męski z męskich zespołów rozpoczął łowy na laski szwędające się po barach. Lepszego natchnienia dla tekstów trudno oczekiwać od tych rockandrollowców.

Komentarze
Dodaj komentarz »
Motorhead "On Parole"
Executioner (gość, IP: 91.196.212.*), 2014-10-17 14:36:19 | odpowiedz | zgłoś
Album został nagrany i zmiksowany pomiędzy wrześniem '75 i lutym '76. Planowane wydanie miało nastąpić w tym samym roku (1976), jednakże wytwórnia United Artist Redcords odrzuciła ten materiał ze względu na rzekomo nikły potencjał komercyjny... Ostatecznie "On Parole" wydano 8 grudnia 1979 r.
time
vaderhead (gość, IP: 83.9.97.*), 2010-01-26 17:20:04 | odpowiedz | zgłoś
Jak to czas weryfikuje :) Wtedy w latach 70tych nie wydano tej debiutanckiej płyty pierwotnie w 1976 r., dopiero w 1979, po 3 płytach,
powód ? uwazano że to jest kiepskie, a teraz ? dziś? klasyka klasyki :) tak więc czas weryfikuje, w tym wypadku na korzyść, bo to świetny krażek :) wstyd nie znać
The Watcher
Tomasz Pastuch
Tomasz Pastuch (wyślij pw), 2010-01-26 15:49:44 | odpowiedz | zgłoś
Ten utwór z kolei pojawił się na "Doremi Fasol Latido" Hawkwindów w 1972 ;)
Hawkwind
Qfel (gość, IP: 85.222.113.*), 2010-01-25 14:24:21 | odpowiedz | zgłoś
Pierwotna wersja utworu "Motorhead" powstała jeszcze gdy Lemmy grał w Hawkwind. Można jej posłuchać choćby na kompaktowym wydaniu "Warrior on the Edge of Time" (pierwsze wydanie w maju 1975).
oto oryginał :)
romekk (gość, IP: 83.22.52.*), 2010-01-25 13:28:15 | odpowiedz | zgłoś
Oto oryginał i klasyk !!! posłuchajcie sobie najpierw tego, a później Titusa solo - wnioski nasuwają sie same. Motorhead od początku miał swój styl i basta.

Oceń płytę:

Aktualna ocena (208 głosów):

 
 
86%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

Gorgoroth "Quantos Possunt Ad Satanitatem Trahunt"
- autor: Megakruk

Vader "Necropolis"
- autor: Megakruk

Smashing Pumpkins "Siamese Dream"
- autor: Jędrzej Sołtysiak

Behemoth "Evangelion"
- autor: Megakruk
- autor: Kępol

Hypocrisy "A Taste Of Extreme Divinity"
- autor: Megakruk

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Jak uczestniczysz w koncertach metalowych?