Bardzo nieszczęśliwie dla pana Mansona zakończył się koncert w St. Paul zoorganizowany z okazji święta Halloween. Po skończonym występie udając się do swojej garderoby, Mr. Manson potknął się na schodach, spadł z kilkumetrowej sceny i stracił przytomność. Wezwano ambulans, ale po dziesięciu minutach, ekscentryczny muzyk sam odzyskał przytomność i o własnych siłach powrócił do garderoby.

O wiele lepiej dla pana Mansona skończyła się wizyta w Los Angeles na uroczystości rozdania nagród Billboardu, gdzie teledysk "The Dope Show", promujący najnowszą płytę zespołu "Mechanical Animals" otrzymał dwie nagrody: Maximum Video Clip i Best Hard Rock/Metal Clip.

Powyższy singiel święci też tryumfy na liście przebojów Streamland (www.streamland.com), gdzie od trzech tygodni jest na miejscu pierwszym, wyprzedzając takie (s)hity jak np. Aqua, czy Backstreet Boys :) Na owej liście znajduje się także drugi utwór Mansona, jeszcze z czasów Antichrist Svperstar, "The Man That You Fear".

Może zastanawia Was dlaczego doszło do zerwania współpracy pomiędzy Mr. Mansonem a Trentem Reznorem? Dziennikarzom zebranym 17 listopada na konferencji prasowej w sklepie HMV w Toronto, powyższa kwestia nie dawała spokoju i Marilyn został dosłownie zasypany podobnymi pytaniami. Oto co odpowiedział: "Nie będę temu zaprzeczał, to nie są plotki. Mówiąc szczerze, nie rozmawiałem z Trentem od czasów Antichrist Svperstar, więc za bardzo nie wiem, jak wyglądają obecnie nasze stosunki. Nie mam nic przeciwko niemu i jestem bardzo zainteresowany jego nowym albumem, tym co robi obecnie (...) Moje drzwi są zawsze otwarte, może uda nam się ze sobą porozmawiać, ale wiem że będzie to trudne." Przypomnijmy, że Trent Reznor wyprodukował wszystkie poprzednie płyty zespołu i po części jest on odpowiedzialny za jego niebywały sukces.