Po czternastu latach współpracy perkusista Daniel Liljekvist rozstał się z zespołem Katatonia. Muzyk udzielał się w kapeli od 1999 roku i nagrał z nią sześć pełnometrażowych albumów studyjnych, dwa koncertowe oraz sześć EP-ek.

Katatonia, Pilzno 1.06.2013, fot. Verghityax

Daniel Liljekvist o swojej decyzji: "Drodzy fani i przyjaciele, rozmyślałem nad tym od kilku miesięcy i doszedłem do smutnego wniosku, że muszę rozstać się z zespołem. Nie ma to nic wspólnego z 'różnicą na tle artystycznym' czy innym tego typu gównem. Zwyczajnie nie jestem w stanie pogodzić pracy i życia rodzinnego z pełnym zaangażowaniem w Katatonię. Nastały ciężkie czasy dla muzyków i postanowiłem poświęcić się rodzinie oraz pracy, która zapewni mi jedzenie na stole.

W ciągu ostatnich czternastu lat dane mi było przeżyć jedne z najpiękniejszych chwil w życiu w moim ulubionym towarzystwie. Zjeździłem cały świat z tą ekipą, która stała się moją drugą rodziną. Dziękuję! Będzie mi szalenie brakować grania z wami i wspólnego spędzania czasu w trasie. Będę także tęsknił za wszystkimi cudownymi fanami Katatonii, których miałem okazję poznać. Wiecie, kim jesteście. Nie będę za to tęsknił za czubkami i idiotami, z którymi zetknęliśmy się na przestrzeni lat. Prawdopodobnie nie wiecie, kim jesteście. Na liście rzeczy, których nie będę wspominał z rozrzewnieniem znajduje się również kiepski catering, gówniane piwo i sok bananowy... Odmeldowuję się, kurwa, na dobre. Trzymajcie się".

Pozostali muzycy Katatonii przyjęli decyzję Daniela Liljekvista ze smutkiem, lecz także zrozumieniem. Zgodnie z oświadczeniem zamieszczonym na stronie zespołu rozstanie nastąpiło w przyjacielskiej atmosferze. Na potrzeby zaplanowanej trasy "Dethroned & Uncrowned - Unplugged & Reworked" za bębnami zasiądzie JP Asplund. Z kolei podczas letnich festiwali w roli sesyjnego perkusisty formacji wystąpi Daniel Moilanen.