zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku wtorek, 16 kwietnia 2024

Nie żyje Geoff Nicholls, były klawiszowiec Black Sabbath

29.01.2017 09:45  autor: Verghityax, źródło: blabbermouth.net

Geoff Nicholls, były klawiszowiec Black Sabbath, zmarł 28 stycznia 2017 roku po długiej walce z rakiem płuc. Muzyk miał 68 lat.

Tony Iommi komentuje: "Jestem niezmiernie zasmucony wieścią, że jeden z moich najbliższych i najdroższych przyjaciół, Geoff Nicholls, odszedł. Od dłuższego czasu zmagał się z rakiem płuc. Z Geoffem zawsze byliśmy bardzo blisko, przez blisko czterdzieści lat życia mogłem liczyć na jego wsparcie. Będzie mi go brakować. Zachowam go w swoim sercu do momentu, aż znów się spotkamy. Spoczywaj w pokoju, mój drogi przyjacielu".

Geoff Nicholls przyszedł na świat 28 lutego 1948 roku w Birmingham. Zanim dostał się do Black Sabbath, udzielał się w heavy metalowej grupie Quartz. Gdy Ozzy opuścił kapelę, w 1979 roku Geoff Nicholls został zaangażowany na stanowisko drugiego gitarzysty, jednak ostatecznie przypadła mu w udziale rola klawiszowca. Jego pierwszym dokonaniem z Black Sabbath był album "Heaven and Hell". Od tego czasu nagrał z formacją jej każdy kolejny longplay, oprócz ostatniego "13".

W 2004 roku Geoff Nicholls zakończył swoją współpracę z Black Sabbath, a jego miejsce w grupie zajął Adam Wakeman z solowego zespołu Ozzy'ego. W późniejszym okresie Geoff Nicholls udzielał się w formacji Tony Martin's Headless Cross.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Nie żyje Geoff Nicholls, były klawiszowiec Black Sabbath
jarema37 (wyślij pw), 2017-01-29 20:10:37 | odpowiedz | zgłoś
Pamietam jak bardzo przeżyłem smierć Schouldinera (33 lata?). Potem Quothrona (na pewno 36). Od tamtej pory staram sie trzymać dystans.
Chociaz nie zawsze mi wychodzi
re: Nie żyje Geoff Nicholls, były klawiszowiec Black Sabbath
pik (gość, IP: 79.184.150.*), 2017-01-30 15:41:48 | odpowiedz | zgłoś
ja pamiętam jak przeżyłem śmierć K.Cobaina hehe no cóż, słuchałem wtedy dużo grandżu, mało metalu a poza tym człowiek był młody, głupi itd. ;p
a co do bycia nieśmiertelnym - Ozzy jest nieśmiertelny ;)
re: Nie żyje Geoff Nicholls, były klawiszowiec Black Sabbath
jarema37 (wyślij pw), 2017-01-29 20:04:26 | odpowiedz | zgłoś
A swoją droga z płyta z ilustracji zrobiłem błąd. Kupiłem ja na CD, a powinienem kupić analoga z pierwszego bicia. Kiedys zacznę dublować nośniki. Kiedys zacznę
re: Nie żyje Geoff Nicholls, były klawiszowiec Black Sabbath
Ewta (wyślij pw), 2017-01-29 17:35:03 | odpowiedz | zgłoś
2017 też nie próżnuje jak widać ...
re: Nie żyje Geoff Nicholls, były klawiszowiec Black Sabbath
jarema37 (wyślij pw), 2017-01-29 19:58:30 | odpowiedz | zgłoś
Jak widać
Ale chyba tylko stonsi sa nieśmiertelni. Większość z tego ubiegłorocznego "pokotu" była juz w słusznym wieku. Nicholls tez. Przyjdą (odejdą...) kolejni
Szkoda. Może za wcżesnie. Ale to nie jest klątwa 27
re: Nie żyje Geoff Nicholls, były klawiszowiec Black Sabbath
Bungo (gość, IP: 37.47.99.*), 2017-01-29 22:16:31 | odpowiedz | zgłoś
Mój kolega, lekarz, diagnozuje to jako syndrom SKS - starość, k...wa, starość. Sad, but true.