zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku sobota, 20 kwietnia 2024

wywiad: Dominium

5.11.2002  autorzy: Adam "kalisz" Kaliszewski, m00n

Wykonawcy:  Cezary "Cezar" Mielko - Dominium (instrumenty perkusyjne), Marek "Marr" Papaj - Dominium (gitara)

strona: 1 z 1

rockmetal.pl: Cześć. Na początku chciałbym wam pogratulować wydania doskonałej płyty, zawarliście na niej masę pomysłów, mnóstwo różnych elementów, których starczyłoby chyba na przynajmniej jeszcze jeden krążek. Jak wam się udało osiągnąć taki efekt?

Przede wszystkim lubimy eksperymentować, nie trzymamy się jakichś ogólnych zasad - to daje nam duże możliwości i pole do działania. Nie ukrywam, że i zainteresowania muzyczne nasze są bardzo zróżnicowane, bo począwszy od muzyki klasycznej poprzez rock, ambient, jazz, blues, trans aż po folk, stąd, jak to określiłeś, masa pomysłów.

To już wasza trzecia płyta, mówi się o tym, że trzecia płyta jest często przełomowa dla zespołu. Myślę, że w waszym wypadku "Psycho Path Fever" może być właśnie taką - to świetny materiał i może wam otworzyć drogę za granicę, na rynki zachodnie... Co o tym sądzicie? Jakie macie oczekiwania odnośnie tego albumu?

Dobre pytanie. Chcielibyśmy poszerzyć grono naszych słuchaczy, zagrać dla nich na żywo. Właściwie to koncerty są naszym głównym celem. To oczywiste, że chcielibyśmy zagrać również za granicą. Ale najważniejsze jest w tym wszystkim, aby być w klimacie cały czas i nie zapominać o tym, co się lubi grać. Sądzę, że ten album jest bardzo zróżnicowany stylistycznie, co daje swobodę w jego interpretacji i kontemplacji podczas jej słuchania.

Co kryje się za tytułem "Psycho Path Fever"?

Każdy utwór na płycie opowiada o jakimś wydarzeniu czy postaci. Więcej nie chcemy zdradzać, bo to oznaczałoby sugerować interpretację tytułu, pozostawiamy to słuchaczom.

Czy okładka jest nawiązaniem do tekstów? Kto wpadł na pomysł zwierciadła ukazującego śmierć i rozkład?

Jeśli chodzi o liryki, to w pewnym sensie okładka jest z nimi powiązana. Głównie chodzi o "sferę kontrastów uczuć", to znaczy konfrontację między różnymi stanami emocjonalnymi. W przypadku okładki symbolizuje nam to lustro, w którym widnieje przerażająca postać kobiety. Uważam, że właśnie owe lustro jest punktem kulminacyjnym całego projektu graficznego, jak również nawiązaniem do tekstów. Właśnie lustro jest odzwierciedleniem naszych osobowości, ale nie zawsze takich samych, podobnie jest z osobą Adama - autora tekstów, pisząc on też znajduje się w różnych konfliktach, sytuacjach, które przelewa później na papier. Podsumowując, myślę, że ta różnorodność świadczy o podobieństwie okładki i tekstów.

Może jeszcze parę słów o tekstach. Poprzednio mieliście bardzo szerokie inspiracje. Czy podobnie było i tym razem? Co chcieliście przekazać, skąd czerpaliście pomysły na liryki?

Inspiracje są przeróżne. Wiąże się to ze zróżnicowanymi zainteresowaniami muzycznymi każdego z nas. Na to pytanie musiałby odpowiadać każdy z nas osobno. Co do tekstów - musiałby odpowiedzieć wokalista.

Jakiś czas temu dosięgnęły was pewne zmiany personalne, jaki jest więc teraz skład Dominium?

Obecny skład wygląda następująco: Gethsemane - wokal, Jarr - klawisze, Mrówa - gitara, Marr - gitara, Maniek - bas i Cezar - bębny.

Do utworu "Stranger" nagraliście teledysk. Poprzedni wasz klip dotyczył manipulowania ludźmi, w nowym widzimy zegary, dziwne plamy... Jaki był zamysł tego teledysku, co tym razem chcieliście przekazać? Kim lub kto jest tym obcym i dlaczego?

Obecny teledysk to lipa. Wolałbym, żeby go nie było na tym CD. Niestety nie udało nam się go zrealizować. Właściwie jest on pewnym "dopychaczem". Chcielibyśmy go nagrać jeszcze raz. Może nam się to uda.

Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa dotycząca "Psycho Path Fever". Czy patenty jazzowe, które się tam znalazły, zostały zagrane na instrumentach klawiszowych, czy też korzystaliście z pomocy prawdziwych muzyków i "żywych" instrumentów?

Jeżeli chodzi o elementy jazzowe, to "warsztat" Cezara, który zresztą gra jazz na codzień. Natomiast instrumenty klawiszowe to "warsztat" Jarra, który na codzień komponuje muzykę klasyczną i folkową.

Techniczne i agresywne zarazem granie ma na naszym rynku wielu zwolenników, co jednak nie przekłada się na ilość zespołów. Ostatnio nawet Lux Occulta ma pewne problemy. Czy uważacie, że można obecnie nazwać was najinteligentniejszym i najodważniej "kombinującym" zespołem na naszej scenie muzycznej? Jeśli nie - to kogo byście wskazali?

Każda kapelka gra to, co lubi i to, co ją pociąga, gdzie odnajduje swoje ja i swoje miejsce. Lubimy kombinować i, jak wspomniałem wcześniej, eksperymentować. Do tego jesteśmy bardzo wymagający wobec siebie, co mobilizuje nas w pewien sposób i popycha do przodu, odkrywamy nowe brzmienia i ciekawe propozycje. Poza tym warsztat. Nie ma co ukrywać, po prostu ostro pracujemy.

Czy jesteście zadowoleni z promocji, jaką zapewnia wam Metal Mind? Czy uważacie z perspektywy czasu ten wybór za trafiony?

Metal Mind zapodał nam nienaganną promocję i reklamę. Ale jak wiadomo z muzą metalową niełatwo jest gdzieś się "wkręcić", więc nasze oczekiwania przerastają nieraz działania MMP. Przede wszystkim chodzi tu o granie koncertów - to, czego brakuje nam jako zespołowi.

Oprócz Dominium udzielacie się w wielu różnych projektach, powiedzcie coś o innych zespołach, w których gracie. Z tego co wiem, Czarek udziela się w jeszcze dwóch kapelach. Jak jest z resztą?

Wygląda to mniej więcej tak - Cezar: Draft (progresja), Bright Ophidia (thrash), Modern Groove (jazz); Gethsemane: Quartet (ambient), Judy 4 (psychotrans), Bright Ophidia (thrash); Jarr: Herne (new age folkrock), własne kompozycje klasyczne (Msza G-moll); Marr: X-Dimension (symphonic metal www.x-dimension.metal.pl), Herne (new age folkrock), Wisdom (power metal), Em (gothic rock).

Gdy rozmawialiśmy poprzednio, powiedzieliście, że gdyby zaproponowano wam koncert w Japonii, to pakujecie się i jedziecie. Chyba jednak do tej pory to się wam nie udało? Gdzie więc najdalej udało wam się dojechać z waszą muzyką?

Jak na razie nie przekroczyliśmy granic naszej ojczyzny, liczymy na to, że niedługo uda nam sie zagrać gdzieś za granicą. Może też i w Japonii.

Jest jakieś konkretne miejsce, miasto, klub, gdzie graliście, a które jakoś szczególnie pamiętacie?

Jasne, to Chełm! Tam są czadowe, wręcz kameralne koncerty, ale tam jest naprawdę świetnie...

Cezar dodaje: Uważam, że każde miasto ma coś w sobie. Ja osobiście nie dzielę miejsc na lepsze czy gorsze. Zawsze koncert z Dominium wspominam z zadowoleniem jako jedno wielkie szaleństwo. Jedynym i największym mankamentem jest ciągle za mała ilość koncertów. No, ale bądźmy dobrej myśli, może ta sytuacja ulegnie w końcu zmianie.

Macie jakieś plany koncertowe dotyczące promocji "Psycho Path Fever"? Może jakaś mała lub większa trasa?

Wiesz przyjacielu, cały czas pracujemy na to i mamy nadzieję, że nam się uda. Korzystając z możliwości udzielenia wywiadu chciałbym zachęcić organizatorów imprez do zapraszania nas na koncerty. Na pewno nie pożałujecie! Kontakt z nami: Cezar - czarek.mielko@wp.pl lub tel. 0606725382.

Dzięki za wywiad, liczę, że dzięki "Psycho Path Fever" odniesiecie sukces i przyczyni się to również do waszego częstszego koncertowania. Powodzenia!

« Poprzednia
1
Następna »
Komentarze
Dodaj komentarz »

Materiały dotyczące zespołu

Czy Twój komputer jest szybki?