zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 28 marca 2024

relacja: "Obscene Extreme Festival 2015", Trutnov 8-12.07.2015

20.07.2015  autor: Paweł Kuncewicz
wystąpili: Obituary; Pig Destroyer; Terrorizer; Broken Hope; Hirax; General Surgery; Nervosa; Lautsturmer; Hideous Divinity; Korsfast; Teethgrinder; Fredag Den 13:E; UxDxS; Teething; Foetal Juice; Undying Lust for Cadaverous Molestation; Untamed
miejsce, data: Trutnov, Na Bojisti, 9.07.2015
wystąpili: Bbyb; Incarceration; Satanic Malfunctions; Centinex; Schirenc Plays Pungent Stench; S.O.B.; Bulldozer; Vital Remains; Rompeprop; Lividity; Feastem; Putrid Offal; Test; Squirtophobic; Entropiah; Analkholic; Gore And Carnage; Failure Trace; Posthumous Blasphemer; Sick of Stupidity; Gets Worse; Mindful of Pripyat
miejsce, data: Trutnov, Na Bojisti, 10.07.2015
wystąpili: Enema Shower; Icon of Evil; Destructive Explosion of Anal Garland; My Minds Mine; Blood; Protector; Unholy Grave; Thanatos; Hemdale; Inhumate; Martyrdod; Jasad; Maruta; Lahar; Cloud Rat; Urtikaria Anal; Lifeless; Head Cleaner; Rabid Dogs; Evisorax; Dilution; Primary Resistance; Cote D'Aver; Lower Than Zero; Alea Iacta Est
miejsce, data: Trutnov, Na Bojisti, 11.07.2015

"Obscene Extreme", czyli największy zlot maniaków grindcore'u, hardcore'u, crustcore'u i death - thrash metalu w naszej części Europy, odbył się kolejny raz w czeskim Trutnovie na "Bojisti", czyli w dosłownym tłumaczeniu na "polu bitwy". "OEF" od lat odnosi zwycięstwa na festiwalowych frontach świata - "Obscene Extreme" słynie z doskonałej organizacji, zespołów, a przede wszystkim z klimatu. W 2015 roku festiwal odbył się w dniach 8 - 12 lipca.

"Obscene Extreme Festival 2015", Trutnov 9.07.2015, fot. Bartek Dymek
"Obscene Extreme Festival 2015", Trutnov 9.07.2015, fot. Bartek Dymek

"Obscene Extreme" to zjawisko. Infrastruktura festiwalu, który - jak co roku - miał miejsce w Trutnovie, zajmuje teren starego amfiteatru, a scena nie jest odgrodzona od publiki żadną barierką. Każdy może na nią wskoczyć i dokonać aktu stage divingu. Oczywiście obowiązują restrykcyjne zasady tego procederu pilnowane przez ochronę. Na scenie można pobawić się tylko 5 sekund.

"Obscene Extreme Festival 2015", Trutnov 9.07.2015, fot. Bartek Dymek
"Obscene Extreme Festival 2015", Trutnov 9.07.2015, fot. Bartek Dymek

Grindcore to nie black metal, gdzie mruki oglądają koncert, stojąc na baczność. Przez 4 dni w Trutnovie panuje moshpit w strojach kąpielowych, kostiumach dla dzieci, kaftanach bezpieczeństwa i fartuchach chirurgicznych dla szyku splamionych czerwoną farbką. Dla żartów wszędzie pełno gumowych zabawek i przyrządów z sex shopów.

Na tę imprezę nie przyjeżdżają przypadkowi ludzie. Cała ta zgraja jest tak wesoła, tolerancyjna i sympatyczna, aż ciężko w ogóle w to uwierzyć. Ani razu nie widziałem w okolicach czeskiej policji, ochrona nawet nie interweniowała.

Nervosa, Trutnov 9.07.2015, fot. Bartek Dymek
Nervosa, Trutnov 9.07.2015, fot. Bartek Dymek

W czwartek odbył się energetyczny występ brazylijskiej Nervosy - najlepiej wyglądającej thrashmetalowej kapeli w dziejach gatunku, bo w skład wchodzą trzy ładne dziewczyny. Potem nastąpił szwedzki deathmetalowo - grinde'owy potop w postaci General Surgery. Hirax chyba specjalnie przedstawiać nie trzeba. Klasyk thrashu na poziomie Exodus czy Overkill z charyzmatycznym, obwieszonym pasami z nabojami Katonem W. de Peną, który trochę przypomina filmowego Kanangę z bondowskiego "Live And Let Die". Kolejny równy i udany występ.

Hirax, Trutnov 9.07.2015, fot. Bartek Dymek
Hirax, Trutnov 9.07.2015, fot. Bartek Dymek

Po Amerykanach z Broken Hope przyszedł czas na kolejne legendy rodem z USA - Terrorizer LA (to ten sam Terrorizer od "World Downfall", tylko w nieco innym składzie), Pig Destroyer i headlinnera - Obituary. Tu akurat zasada pierwszeństwa zadziałała idealnie, bo Obituary zmiażdżył. Wreszcie można było obejrzeć ten zespół o odpowiedniej godzinie, z pełnym oświetleniem i nagłośnieniem. Wypadł rewelacyjnie, a byłem przekonany, że dobrego występu Obituary w ramach jakiegokolwiek festiwalu już nigdy nie doświadczę.

Obituary, Trutnov 9.07.2015, fot. Bartek Dymek
Obituary, Trutnov 9.07.2015, fot. Bartek Dymek

Skład tej edycji "OEF" był z wysokiej, metalowej póły. Zrobiłby się z tego niemal mały "Brutal Assault", gdyby nie jeden czynnik. Publika "OEF" nie bardzo te death- czy thrashmetalowe rzeczy trawi, co było widać po zabawie pod i na scenie na poszczególnych zespołach. Np. w sobotę na takim Rompeprop pełna furia, a już na występujących po nich Vital Remains nastroje ostygły.

Vital Remains, Trutnov 10.07.2015, fot. Bartek Dymek
Vital Remains, Trutnov 10.07.2015, fot. Bartek Dymek

Vital Remains zaczynali na "OEF" europejskie tour, które kilka dni później zahaczyło o Poznań. Chociaż skład zespołu zmienia się dosyć często i boleśnie, to Tony Lazaro nadal stoi na czele jednej z najbardziej brutalnych załóg death metalu. We włoskim Bulldozer nie zmieniło się nic od 2011 roku i ich polskiej trasy z Azarath i Witchmaster. Czyli łysy AC Wild nadal w stroju wampira wydziera się zza poplamionej czerwoną farbą mównicy. Ten nieco groteskowy styl do oldschoolowego thrash metalu pasuje jak pięść do nosa, ale niech im będzie - nie każdy musi mieć wizerunek jak Slayer. I najlepszy show piątku, czyli japoński S.O.B., który epatował taką energią, że nie było już po nim czego i kogo zbierać.

S.O.B., Trutnov 10.07.2015, fot. Bartek Dymek
S.O.B., Trutnov 10.07.2015, fot. Bartek Dymek

Sobota należała do dwóch zespołów - pierwszym z nich był holenderski Thanatos - jednym słowem potęga. Deathmetalowy walec mocno podsycany z jednej strony Slayerem, z drugiej riffami a'la Black Sabbath, granymi jednak z nieokiełznaną prędkością i mocą. Pakiet tych dwóch łysych i dwóch długowłosych gości na scenie robi niesamowity sajgon.

Drugi zespół zagrał jak dla mnie najlepszy koncert tej edycji "OEF", a był nim niemiecki Protector. Siermiężny, prosty, żeby nie stwierdzić prymitywny i doskonały w każdym calu. Nad materiałem z "Golem" nadal unosi się stary duch Venom i Motorhead, w tym zakresie nic się nie zmieniło.

Bulldozer, Trutnov 10.07.2015, fot. Bartek Dymek
Bulldozer, Trutnov 10.07.2015, fot. Bartek Dymek

"Obscene Extreme" był jednym z najlepszych festiwali pod względem klimatu, na jakim w życiu byłem. Może nie ma na nim dziesiątek tysięcy ludzi i setek kapel z pierwszej ligi (albo całego Disneylandu, jak na "Hellfeście"), ale widać, że to nie jest potrzebne ani do szczęścia, ani do rozkręcenia jednej z najfajniejszych imprez na koncertowej mapie Europy.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: "Obscene Extreme Festival 2015", Trutnov 8-12.07.2015
Stary uj (gość, IP: 78.9.30.*), 2015-07-21 21:09:08 | odpowiedz | zgłoś
Ktoś mi może wytłumaczyć o co chodzi z tymi przebierańcami i tańcami pod sceną? Tym gibaniem się i wydurnianiem na scenie przed kapelą? Co oni kur.... są na koncercie reggae?
re: "Obscene Extreme Festival 2015", Trutnov 8-12.07.2015
lah (gość, IP: 150.254.203.*), 2015-07-22 07:53:43 | odpowiedz | zgłoś
Żeby to zrozumieć, trzeba chyba pokochać płytę "Scum" Napalm Death i po prostu "skumać" to poczucie humoru, jakie emanuje z tej extremalnej muzyki. Albo zrozumieć zespół Gutalax, który śpiewa głównie o kupie i sposobach jej wydalania:) Muza tak extremalna, że aż śmieszna? Trwający sekundę utwór "You suffer" dobitnie świadczy o dystansie muzyków grindowych do własnej twórczości. Podobne podejście (jak sądzę) mają fani grindu. A z praktycznego punktu widzenia - muzyka która na zmianę opiera się na extremalnych blastach i na wolniejszych tanecznych rytmach, aż sama się prosi o potraktowanie z przymrużeniem oka, więc ludzie na Obscenie się wygłupiają. Chyba tyle. A recenzji o równie żenująco niskim poziomie na rockmetal nie było już dawno. Tak tak, wiem, nie pasuje, to sam napisz :)
re: "Obscene Extreme Festival 2015", Trutnov 8-12.07.2015
wormed (gość, IP: 145.237.2.*), 2015-07-20 12:01:31 | odpowiedz | zgłoś
To ma być relacja z festiwalu na którym gra ok. 70 kapel i który twa 3 pełne dni + pre i after party??? Jak już się wydębiło darmową akredytację wartą prawie 60 EUR (a zakładam, że w przypadku autora tej "relacji" tak właśnie było), to wypadałoby napisać trochę więcej niż zdawkowe opisy kilku koncertów. Właściwie to w większości nawet nie opisy, a jedynie wymienienie, że jakieś kapele zagrały. Jaki był skład to każdy może sobie zobaczyć na stronie festu. Żenada...
re: "Obscene Extreme Festival 2015", Trutnov 8-12.07.2015
Qunc (wyślij pw), 2015-07-20 19:22:32 | odpowiedz | zgłoś
Idź na festiwal na wolontariat, albo roznoś przez pół roku ulotki czy rozwieszaj plakaty na mieście, to też dostaniesz wlotkę. A potem obejrzyj 70 koncertów w 3 dni, każdy opisz i będziesz mieć własną relację. Bo pisać anonimowo głupoty na necie, to każdy potrafi.
re: "Obscene Extreme Festival 2015", Trutnov 8-12.07.2015
wormed (gość, IP: 5.134.65.*), 2015-07-20 22:25:13 | odpowiedz | zgłoś
LOL Ja już się trochę różnych relacji napisałem, słabych czy dobrych nie mnie oceniać ale na pewno nie pisałem ich tak "na odwal się" jak ta powyżej. Teraz wolę po prostu kupić bilet na fest.
I nie chodzi o to by opisać każdy koncert, bo na takim feście nikt nie ogląda wszystkiego, ale jak czytam relację z festiwalu to chciałbym przynajmniej o części kapel dowiedzieć się jak i co zagrały. To, że np istnieje coś takiego jak Terrorizer z Garcią, a Broken Hope jest z USA to wiedziałem wcześniej..