Świetny koncert. Mimo Hali Wisły, której jasna "obudowa" zbytnio odbija światło i psuje klimat - jest po prostu za jasno! A WT? Szkoda dawnego gotyckiego stylu, choć nowy projekt też jest ciekawy i błyskawicznie wpada w ucho. Ot, nowa jakość. Sharon jak zawsze świetna!

mialem podobnie z Lacuna Coil- muza śreednio mnie interesowała (choć pare fajnych piosenek mają ;p) ale jak pare lat temu grali w spodku na MH fest. to z powodu wokalistki- bylem pod samymi barierkami... ;]

Bezwzględnie najlepszy koncert tego roku w Polsce.

To na pewno nie byłeś w takim razie chociażby na Pain of Salvation czy Stevenie Wilsonie, zaledwie dzień wcześniej.

Takie przeżytki średnio mnie kręcą, kasy na nich szkoda.

jakie przeżytki?? mnie kasy- jesli już-to byłoby szkoda na WT. po prostu muza mnie nie interesuje- ale nie mówie że to jakis jest przezytek, czy cuś. Stevena (choć raz ;p) bym obejrzał- choc tez mi za bardzo nie podchodzi.. natomiast po dwoch gigach PoS (bez tego krakowskiego) czułem ogromny niedosyt- na żywo ta kapela absolutnie daje rade!

Ja tak grające kapele, słuchałem już 20 lat temu, teraz nawet za darmo bym na to nie poszedł. Można całe życie tkwić w muzeum ale po co? Dlatego wolałem przez pół Polski na W.T. się pchać.

To rozumiem, że bilety na Warszawską Jesień też już kupione.

Tarja gra zimą nie jesienią :-D

ale wokalistka śliczna ;)