No a gdzie Lublin, ja się pytam?

A co tutaj nie wyrabia?
W Łodzi jest sporo koncertów, dwa dobre kluby Wytwórnia i Magnetofon.
Już niedługo Stefan Wilson, a poza tym sporo metalu bywa.

Co się wyrabia miało być :)

W moim, tylko wolałbym nie jedyne w Polsce - żeby mi się nie zwalała pod scenę cała Polska.

@pik. I kto tu żyje przeszłością? ;D Już od ładnych nastu lat Kraków jest drugi. Nie przez jakiś swój super demograficzny rozwój, ale przez totalną zapaść demograficzną Łodzi. W szczytowym momencie miała 854 tys ludzi, a teraz ma 687 tys. A Krakowowi rośnie powoli i stabilnie i ma teraz 769 tys. Tak jak u Warszawy czy Rzeszowa to jest ich najwyższa populacja w historii, bo to są nieliczne miasta wojewódzkie gdzie populacja autentycznie cały czas wzrasta, bo w większości dużych miast jak wiadomo maleje. Zwłaszcza na Śląsku. Np Katowice ostatnio przeżyły mocny policzek wizerunkowy bo zleciały poniżej 300 tysięcy. Tak jak Kielce poniżej 200 tysięcy.

A co do ankiety. Miałaby sens, gdyby pytanie było ogólne - "W którym mieście powinno być najwięcej koncertów". W sensie, że ma najlepsze warunki i tak dalej. Wtedy Katowice by mogły zostać, bo choć są mniejsze od Bydgoszczy, Lublina i Białegostoku, to koncertowo dzieje się tam więcej - może więcej niż w tych trzech razem wziętych. A poza tym mają kultowy status w świecie rocka, metalu i w ogóle dobrej muzyki. Metalmania, Spodek, Rawa Blues, Mega Club (stary i nowy). Z zespołów które załapały się na wolną Polskę w Spodku grali prawie wszyscy i to często po x razy. Jeszcze zamiast Szczecina dać Łódź i sonda może być. Bo patrząc na to obiektywnie najwięcej koncertowo dzieje się w sześciu największych miastach plus jako siódme Katowice, bądź co bądź stolica kilkumilionowej konurbacji. No ale mogliby se zrobić normalny dworzec autobusowy zamiast tego kontenera.

Dobra - powiedzmy wprost - co za niemądre pytanie ;D Wiadomo, że każdy by chciał swoje miejscowości, niekoniecznie te wymienione. Żeby to jeszcze było według jakiegoś klucza np. 7 największych miast, ale widocznie nie jest, bo nie ma Łodzi (3. pod względem populacji miasto), a od Katowic większe są Bydgoszcz i Lublin, a ostatnio wyprzedził ich chyba Białystok i wypadły z pierwszej "10".

Hm. Łódź 3. pod względem populacji miasto w PL?
a nie przypadkiem- drugie? ;p