zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Czy Twój wygląd wskazuje, że słuchasz rocka lub metalu?

Od 2010-02-10 do 2010-02-16

tak
 
 
52%
nie
 
 
48%



Zobacz: archiwum sond.
Komentarze
Dodaj komentarz »
nie
Sakiyansi (wyślij pw), 2010-02-10 14:30:35 | odpowiedz | zgłoś
Kiedyś wyglądałem jak typowy metal. Długie prawie czarne baty, desanty i wojskowe spodnie na tyłku.

Znudziło mi się. Teraz niczym się nie wyróżniam. Bo po co? Najważniejsze jest to co gra w sercu ;)
a po co
Górol (gość, IP: 79.191.211.*), 2010-02-10 13:48:43 | odpowiedz | zgłoś
robic z siebie widowisko i obiekt drwin. Co ma wspolnego sluchanie danego gatunku muzycznego a ubieranie sie?? to jest po prostu kwestia dojrzenia i uswiadomienia sobie, ze sluchanie muzyki nie jest na pokaz...
re: a po co
Agnes
Agnes (wyślij pw), 2010-02-10 15:05:11 | odpowiedz | zgłoś
"po robic z siebie widowisko i obiekt drwin" - ja podchodzę do tego inaczej. Nie wstydzę się pokazać po sobie czego słucham. I tak to jest już od latek wielu, że na styl ubierania wpływa nasza muzyka. Ja np. nie założyłabym różowej spódniczki i balerinek (czy jak to się tam nazywa), albo dresów z krokiem w kolanach.
re: a po co
Górol (gość, IP: 79.191.211.*), 2010-02-10 15:59:41 | odpowiedz | zgłoś
No to by była troche przesada bo to by było pokazanie ze sluchasz innej muzyki. Mi siębardzo podoba jak kobieta jest ubrana elegancko tzn spódnica, szpilki, elegancka bluzka i jakiś żakiet czy ładny sweterek lekki. Nie znosze "ciężkich" dziewczyn (jak chodzi o ubranie)
re: a po co
gość (gość, IP: 89.74.235.*), 2010-02-12 14:48:20 | odpowiedz | zgłoś
sam sobie facet noś szpilki wtedy pogadamy :P weź wytrzymaj cały koncert na szpilkach :P
a kobiecy strój z glanami nie koliduje - do lat noszę marynarki i spódniczki do glanów :P
re: a po co
pjonteg (gość, IP: 87.205.173.*), 2010-02-11 10:54:29 | odpowiedz | zgłoś
czy uważasz , że noszenie czarnych ciuchów może być powodem do drwin?? jeśli tak to gratuluje rozumu.Ubierać się inaczej dla innych, którzy często nie zasługują, żeby cokolwiek dla nich robić. Jeśli ktoś jest mądry to nie obchodzi go strój. W tym kraju bardziej toleruje się ubiór dresów niż metali, nie wiem czy to dobrze...
black metal ?
ultratruemetal (gość, IP: 79.184.246.*), 2010-02-10 13:37:06 | odpowiedz | zgłoś
A czy wyobrażacie sobie takie kapele jak np. Behemoth, Dark Funeral, Gorgoroth czy inne podobne, gdyby nagle zrezygnowali z tego całego umundurowania i zaczęli występować na scenie w jeansach, tramkach i t-shirtach ? Bo ja tak :)
Wcale nie glany ;]
wredna (gość, IP: 212.49.40.*), 2010-02-10 12:18:40 | odpowiedz | zgłoś
owszem czasem zakładam jeszcze glany, ale nawet jak jestem w szpilkach i absolutnie mój ubiór nie wskazuje na to, żebym słuchała metalu, to i tak wszyscy twierdzą że to po mnie widać. i od lat nie jestem w stanie się dowiedzieć co konkretnie na to wskazuje
Ehh, glany...
Agnes
Agnes (wyślij pw), 2010-02-10 11:07:44 | odpowiedz | zgłoś
Jak na przełomie lipca i sierpnia mieliśmy dużą imprezę w centrum kultury, żar lał się z nieba, niesamowicie gorąco, wszyscy w klapkach i w sandałkach, a ja - niezmiennie w glanach, to ludzie żartowali, że złożą mi się na jakieś lżejsze buty ;] Ale moim zdaniem to kwestia przyzwyczajenia. Od lat tak chodzę i nie przeszkadza mi, jak jest gorąco.
re: Ehh, glany...
vaderhead
vaderhead (wyślij pw), 2010-02-10 11:48:29 | odpowiedz | zgłoś
Z całym szacunkiem, ale glany a metal i rock to 2 różne równoległe światy, w latach 80 tych tylko punki nosiły glany, no i skini, hehe, wszyscy inni ze światka hard rock/heavy/thrash czy pionierzy death metalu nosili buty sportowe i to nierzadko te ponad kostkę. Glany pojawiły się na samym początku lat 90tych, zaczęło się od tych co słuchali Napalm Death i całej fali death metalu, tak wówczas popularnego, nawet Sepultura w tym okresie, konkretnie Max i Igor chętnie nosili glany, weszła również moda na czerń, czy bojówki wraz z rozwojem death i black metalu, wojskowe moro było modne od zawsze, hehe. Po rewolucji muzycznej gdy grunge zmiotło kowbojki i glamowy image, nastał czas większej wolności w image'u, a już w szczególności w czasie nu metalu. Obecnie glany są jedynie spotykane w punku, black metalu, blackened death metalu i jeszcze dosyć często w death metalu, chociaż są chlubne przykłady np. Decapitated który nosi się sportowo i wygodnie. Tak więc wydaje mi się że popularność glanów również bardzo zmalała, nawet hc już chodzą w sportowym obuwiu, i niech tak juz pozostanie że glany to punk, poza tym to strasznie niewygodne buty. Aczkolwiek nie mam nic przeciwko tej modzie. Kto chce niech nosi co mu tylko pasuje :)

Informacje

Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!

Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!