moze Mayhem w składzie z "Dawn of the Black Hearts"?? hahah

Żadna reaktywacja mnie nie interesuje w sumie. Wolałbym móc skorzystać z wehikułu czasu i przenieść się do czasu ich świetności. Ale na ich koncert i tak bym nie poszedł. Mimo wielu prób przekonania się i kilku kawałków co mi podchodzą to nigdy mnie nie powalali. Jednak przeniósłbym się do tamtych czasów i wpadł na koncert Black Sabbath Najchętniej z czasów zanim nagrali pierwszą płytę, gdzieś w jakimś podłym klubie. A potem na koncerty z czasów Paranoid i Sabotage. Ale za reaktywację Sabatu też bym podziękował. Chyba, że za tę z '99, bo Reunion to dobry materiał.

O tym samym pomyślałem. Być tam wtedy, pobawić się na koncercie młodej kapeli w jakimś klubie, do którego przychodzi 100-200 osób.

Jest to nie możliwe !!!John Bonham Bonzo nie żyje od 24 września 1980 roku.

genius!

Hmm, to dopiero 32 lata.
Na pewno da się coś jeszcze zrobić, np. zagrać koncert i wydać go na DVD ;)

maja status absolutnych klasyków i tego im nie odmawiam. ale na koncert bym i tak nie poszedł ;)

czas umierac; gdzie ja zyje, na jaka strone wchodze??

Trolls, trolls everywhere, Panie, poprawka na wszystko :P

nidy za nimi nie przepadałem;P chociaż parę fajnych utworów mają. więc góra 150 zeta- a potem bym sprzedał za 500 zl ;)