Znam wielu wegan i żaden nie chciał mnie nawracać na weganizm, tak jak jeżdżąc po świecie i pracując zagranicą znałem kilku muzułmaninów i nie chcieli mnie nawracać na islam. Co więcej, znam kilku gejów którzy też nie zamierzają mnie indoktrynowac na homoseksualizm.

Może byli to równocześnie obrońcy praw zwierząt. Nie każdy weganin jest aktywistą.
Dla mnie jest normalne, że w różnych wegejadłodajniach (w tym wegańskich) leżą ulotki np. fundacji Viva lub stowarzyszenia Otwarte Klatki, ale nigdy nie czułem się przez nie nawracany, chociaż widywałem ich akcje. OK, dobra, gdy jem w wegańskiej restauracji, to przecież pewnie i tak obsługa zakłada, że ja już jestem wege :)

Fresh Fruit for Rotting Vegetables :)

Mięsisty riff to dobry riff.

"... co to za wegetarianin, co wpierdala schabowe..."