świetnie się tego słucha, taka Gamma Ray trochę delikatniejsza. Wersja 2CD tylko dla maniaków.

Allegro, fan.pl to jedno, ale odkąd "odkryłem" eBaya, to szaleństwo się już w ogóle nie kończy.

No racja. Fajne sa fany, allegro itp ale nie ma to jak pójść do sklepu muzycznego i pogrzebać w płytach. Jest w tym coś magicznego. Przypomina mi to lata 80 te kiedy trzeba było walczyć o wtedy kasety. W Krakowie to Music Corner oraz świetnie wyposażony Saturn w Galerii Krakowskiej.

Dawno temu zaglądałem do music cornera przy okazji każdej bytności w Krakowie. Nawet bootlegi zdarzały sie tam na polkach...
Opowieści bitewne :)

LOL. Ja to sprzedaje płyty, które dostałem/wygrałem w konkursach a nie kupuje nowe.

Wczorajszy, ostatni zakup: Falkenbach "...en their medh riki fara..." (CD 2nd pressing 1996).

Nie ma opcji żeby w miesiącu nie kupić 5-10 płyt. Przeważnie Allegro i fan.pl. Wszak zespoły muzyczne wydają płyty kompaktowe i winylowe a nie linki na Youtubie.

Allegro i fan to nie jedyne, ale chyba główne źrodła moich zakupów. A szkoda. Ciagle lubie "grzebać" w płytach w sklepach stacjonarnych, dotknąć, powąchać :), pogadać ze sprzedawca (jak zna sie na rzeczy). W necie mozna dostać prawie wszystko, ale to juz nie to samo

Ech.Tak ze 2 dni temu w MM w Poznaniu.
King crimson rules!