zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 25 kwietnia 2024

Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?

Od 2017-10-11 do 2017-10-17

tak
 
 
49%
nie
 
 
51%



Zobacz: archiwum sond.
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
minus
minus (wyślij pw), 2017-10-17 22:13:20 | odpowiedz | zgłoś
Hehehe, widziałem ostatnio Black Anvil w Gdańsku, straszna lipa
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Paweł (gość, IP: 188.146.130.*), 2017-10-13 11:31:21 | odpowiedz | zgłoś
Lata temu załapałem się na koncert... DeMono w Tychach na jakichś dniach miasta. Krzywy gdzieś na początku walnął, że jak ktoś czeka na "Statki na niebie" to może iść na piwo, bo zagrają na koniec. Pierwszy i ostatni raz widziałem koncert, na którym zespół oficjalnie wyprasza publiczność. A publiczność wcale jakaś chamska nie była, ot normalni ludzie zainteresowani bezpłatnym koncertem. A jak zdaniem Krzywego granie na dniach miasta to chałtura, to mogli jej nie brać i grać dla "swojej" publiczności.
Drugą sztuką był któryś Blitzkrieg Vadera. Grali w Wiatraku w Zabrzu z Mardukiem. Po koncertach wyszedłem kompletnie głuchy, bo ewidentnie głuchy dźwiękowiec wszystkie knefle wykręcił na maxa. No a Vader zagrał 50 minut wyjątkowo nudną setlistę.
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Dragonixa12
Dragonixa12 (wyślij pw), 2017-10-13 07:29:29 | odpowiedz | zgłoś
Była jedna taka niszowa kapela podająca się za death metal, grała typowy thrash i byłoby nawet ok, gdyby nie wokalista... Koleś tak gwiazdorzył, odsłaniał klatę jak jakiś "bóg seksu" i jeszcze walił takimi tekstami, że miałam wrażenie, że reszta zespołu się zaraz zapadnie pod ziemię ze wstydu (było to po nich naprawdę widać). W pewnym momencie w przerwie między numerami jak wokalista się oczywiście popisywał, mój chłopak zawołał: "Zjedz snickersa i przestań gwiazdorzyć" - cała sala zaczęła się śmiać wraz z członkami zespołu (poza wokalistą oczywiście) xD Chociaż dla tego momentu warto było :,)
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Krasnal Adamu
Krasnal Adamu (wyślij pw), 2017-10-11 18:55:12 | odpowiedz | zgłoś
Na koncercie Morbid Angel, które jakoś średnio mi na żywo podeszło, straciłem okulary, ale nie żałowałem.
Zeszłoroczny koncert King Crimson mocno mnie rozczarował i uważam, że przepłaciłem, ale nie żałowałem.
Żałuję za to do dzisiaj, że na kilku koncertach nie byłem, m.in. na Isis.
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
DrJeep (wyślij pw), 2017-10-11 15:45:09 | odpowiedz | zgłoś
Niestety tak... Ostatni Sisters of Mercy, na jakim byłem, chyba Kraków, nie pamiętam bo byłem na co najmniej 5-ciu ich występach. Paradise Lost na brutalu 2012, szczególnie, jak się tego samego dnia widziało Vallenfyre. Teraz boję się jechać na ich koncert do Krakowa ;-)
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
pik (gość, IP: 79.184.177.*), 2017-10-11 15:52:03 | odpowiedz | zgłoś
przecież koncert już był - ponoć bardzo dobry
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
KajaK
KajaK (wyślij pw), 2017-10-11 22:31:14 | odpowiedz | zgłoś
Zgadza się, był baaardzo dobry :)
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
jarema37 (wyślij pw), 2017-10-12 04:41:24 | odpowiedz | zgłoś
Holmes wydawał sie jakis nieobecny. Moze moj błędny odbiór. Ale nawet jesli - bez znaczenia, bo koncert faktycznie bardzo dobry.
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
jarema37 (wyślij pw), 2017-10-11 15:53:42 | odpowiedz | zgłoś
To bracie zaspałeś, bo koncert był przedwczoraj :)
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
DrJeep (wyślij pw), 2017-10-12 10:34:12 | odpowiedz | zgłoś
Wszystko się zgadza. Ostatnio miałem niezłe zamieszanie i nie mogłem i tak być na tym koncercie, więc pewnie to wyparłem ;-) Obejrzałem zdjęcia, poczytałem, co piszecie, sprawdziłem setlistę i teraz mi żal. Najważniejsze, że Holmes w dobrej formie wokalnej, a że ponoć jakiś nieobecny, cóż wolę tak, niż, jak ze złości obraża publikę, bo mu nie wychodzi. Mam nadzieję jeszcze ich gdzieś zobaczyć i może zagrają Fearless Sky, ech marzenia...

Informacje

Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!

Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!