- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
tłumaczenie: Moonspell "An Erotic Alchemy"
tutaj od 98.04.27 autor: Claw
Queen of all my sleepless nights For whose beauty I, Faun Have played my pipes, with heart Queen in white silk, skin like milk Horns of Faun, lips of dawn You are now honoured you with my presence As I'm honoured by your sight I crown your perfection The predator in your breast, I devour "Tempted is now my light body" From where it burns spirals of exotic scents Rose, sandal, jasmine, all kinds of incense Aged fragrances only dreamed of once Dragons do dream far beyond the sense We make love in the dusty throne Of a Modern Sodoma "Come to Me, step further into my nakedness Caress me in your breasts of Fire" "Breed my flame, have no fear or weakness I welcome you in my hole of desire" "Have me now, Prince, have me here" Your beg still whispers in my ear Daylight has broken into a strange nostalgia Night tired candles seem like two lovers Melt in a embrace of conspiracy Between us there is this strange chemistry But would you die for me? would you die for what I've longed to be? "Imperious, choleric, irascible, extreme in everything, With a dissolute imagination of the like which has never been seen, atheistic to the point of fanaticism, there you have me in a nutshell and kill me again or take me as I am, for I shall not change." (De Sade) "Breed of a nameless force, origin of our Sin We are as large as Gods, we are their tragedy We are the four arms of the solar Cross Lightning in incredulous faces the flames of Uthopy" Would you die for this |
Królowa wszystkich moich bezsennych nocy Dla której ja, Faun Grałem na moich dudach z uczuciem Królowa w białym jedwabiu, mlecznobiała skóra Dudy Fauna, usta zmierzchu Jesteś zaszczycona moją obecnością Tak jak ja jestem zaszczycony twoim widokiem Koronuję twoją doskonałość Pożeram drapieżnika w twojej piersi Moje jasno ciało wystawione na pokusę Skąd płoną spirale egzotycznych wonii Róża, sandał, jaśmin, wszystkie rodzaje kadzideł Wiekowy zapach, o którym śniłem tylko raz Smoki śnią poza zmysłami Kochamy się na zakurzonym tronie Współczesnej Sodomy "Podejdź do mnie, zagłęb się w mą nagość pieść ogniem moje piersi" "Nakarm mój płomień, nie miej strachu ani słabości Witam cię w mojej jaskini pożądania" "Bierz mnie mój Książę, weź mnie tutaj" Wciąż słyszę w uszach twój błagalny szept Swiatło dzienne włamało się w tą dziwną tęsknotę Swiece, zmęczone po nocy, wyglądają jak dwoje kochanków Splecione w konspiracyjnym uścisku Między nami jest ta dziwna chemia Ale czy umarłabyś za mnie? Czy umarłabyś za takiego mnie jakim byłem? "Władczy, choleryczny, nierozsądnie skrajny we wszystkim z brakiem wyobraźni, jakiego jeszcze nigdy nie widziano ateistyczny, aż do punktu fanatyzmu oto cały ja I zabij mnie powtórnie, lub weź mnie takiego, jaki jestem gdyż się nie zmienię." De Sade "Wyhodowany przez bezimienną siłę, źródło naszego Grzechu Jesteśmy wielcy jak Bogowie, jesteśmy ich tragedią Jesteśmy czterema ramionami słonecznego Krzyża Niedowierzające twarze oświetlone płomieniami Utiopii" Umarłabyś za to? |
Wszelkie prawa zastrzeżone, © 1996-2025 rockmetal.pl