Wokalista szkockiej grupy Nazareth Dan McCafferty postanowił przejść na muzyczną emeryturę. Decyzja zapadła po ostatnim koncercie klasyków hard rocka na szwajcarskim "Summerdays Festival" w St. Gallen. Podczas występu frontman stracił oddech po wykonaniu trzech utworów i w rezultacie musiał opuścić scenę.

Na swojej stronie internetowej zespół opublikował oświadczenie: "Z żalem musimy was zawiadomić, że Dan wycofał się z grania ze względu na problemy zdrowotne. Cierpi na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Jego stan pogorszył się w ostatnim czasie i w trakcie koncertu na szwajcarskim festiwalu w ubiegły weekend choroba uniemożliwiła mu kontynuowanie występu po trzech numerach. Zaraz potem przekazał całej kapeli w garderobie, że nie potrafi dłużej tego ciągnąć. Będziemy was informować o dalszym rozwoju wydarzeń".

Dan McCafferty wypowiedział się na temat swojej decyzji dla magazynu "Classic Rock": "Choruję na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc i z biegiem lat jej stopień zaawansowania pogłębiał się. Nigdy nie wiadomo, kiedy zaatakuje, a wówczas nie możesz oddychać. Kiedy zszedłem ze sceny, powiedziałem chłopakom 'nie mogę dłużej tego robić zespołowi'. Nie mogę przynosić wstydu im i fanom. Jeżeli nie potrafisz wykonać swojego zadania, to w ogóle nie powinieneś się za to zabierać - Nazareth jest na to zbyt duży. Muzyka, którą stworzyliśmy w ciągu naszej kariery, jest ważniejsza, niż jakikolwiek członek kapeli. Zawsze tak do tego podchodziliśmy i nie widzę powodu, by to zmieniać tylko dlatego, że odszedłem".

Dan McCafferty stał za mikrofonem w Nazareth od momentu powołania formacji do życia w 1968 roku. W czasie trwającej 45 lat działalności zarejestrował z grupą dwadzieścia dwa albumy studyjne i osiem koncertowych.