zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku środa, 1 maja 2024

Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy

18.11.2014 18:56  autor: Verghityax, źródło: profil Arch Enemy na Facebooku

Po dwóch latach współpracy zespół Arch Enemy rozstał się ze swoim dotychczasowym gitarzystą, Nickiem Cordle. Jego miejsce zajął Jeff Loomis, gitarzysta nieistniejącego już Nevermore.

Jeff Loomis komentuje: "Jestem bardzo podekscytowany perspektywą grania z Arch Enemy. Byliśmy z Michaelem Amottem na wspólnej trasie, kiedy jeszcze udzielałem się w Nevermore, a potem przez cały czas utrzymywaliśmy kontakt. Podziwiam jego styl gry na gitarze i zdolności kompozytorskie. Poza tym uważam go za bliskiego przyjaciela. Nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł dzielić scenę z Michaelem, Sharlee, Danielem i Alissą. Rok 2015 będzie świetnym rokiem".

Na potrzeby trwającej trasy koncertowej po USA stanowisko gitarzysty Arch Enemy zajmie Christopher Amott, były muzyk grupy.

Przyczyny odejścia Nicka Cordle z zespołu nie są znane.

Jeff Loomis zadebiutuje na żywo z Arch Enemy 26 listopada 2014 roku, kiedy to rozpocznie się trasa formacji po Europie.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy
Alex DeLarge (gość, IP: 194.11.254.*), 2014-11-19 17:25:40 | odpowiedz | zgłoś
Zgadzam sie, Nevermore to bylo wyjątkowe zjawisko. Ale zawsze mnie dziwilo dlaczego prawie nikt ich nie chcial sluchac. Dla mnie The Politics of Ecstasy to jedna z najwspanialszych plyt metalowych lat 90-tych. Ale jakos zawsze bylem odosobniony w tej opinii. Ludziom sie to jakos nie podobalo.
re: Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2014-11-20 18:51:07 | odpowiedz | zgłoś
Może wokal w Nevermore trochę psuł odbiór? trochę denerwujący
re: Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-11-20 20:48:58 | odpowiedz | zgłoś
nie z pewnością nie wokal psuł. Zdecydowanie jest on właśnie nietuzinkowy. Dane Warrel potrafi melodyjnie pociągnąć, jednocześnie dosyć oryginalnie zacharczeć, zamruczeć, zaskomleć, zawarczeć, itd...
re: Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy
Megakruk
Megakruk (wyślij pw), 2014-11-20 22:21:31 | odpowiedz | zgłoś
Wac? Tj. Was? Przecież to doskonały wokalista. Co za rozpiętość wokalna tj. od demonicznych melorecytacji, przez czyste wokalizy, do krzyku. Idealnie pasujący do zagrywek Lommisa, idealnie pasujący do muzyki. Dla mnie to miejscami hmmmmm.....takie jeszcze bardziej heavy metalowe, progresywne odbicie Control Denied, czyli projektu, w którym niedoszłym wokalistą miał być pierwotnie....Warrel Dane, ale....odmówił, tak rzecze legenda. Właśnie te zawodzenia i krzyki, jakoś idealnie zespalają się tutaj z muzyką i dają jej 150 plus do mocy. Oczywiście wszyscy wolą klasyczne thrash/heavy metalowe debiut i Politics....ale dla mnie prawdziwą potęgą okazało isę np. Enemies Of Reality, odpal clipola do numeru o tym tytule, gdy dochodzi do refrenu kopara opada w glebę. \m/
re: Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-11-21 11:07:39 | odpowiedz | zgłoś
mnie się już tak bardzo Enemies of Reality nie podoba, za to faktycznie I album, The Politics of Ecstasy i This Godless Endeavor są po prostu wspaniałymi albumami.
re: Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2014-11-21 12:49:39 | odpowiedz | zgłoś
Odpaliłem. Wokalista ma skalę głosu i umiejetności. Szklanki pękają, nawet te pełne :) Ale ten styl jest mocno obsadzony w latach 80 i początku 90, brakuje czegoś nowego, jeszcze mnie nie przekonuje.
re: Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2014-11-20 22:45:25 | odpowiedz | zgłoś
Może za dużo skomle :)Stękania jakiejś laski by bardziej się spodobały :)Znam Nevermore wybiórczo i to ciekawy band, ale jakby mało popularny.
re: Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-11-21 11:45:40 | odpowiedz | zgłoś
popularność nie ma nic do tego, kto ma wiedzieć i doceniać ten wie i docenia Nevermore, natomiast co się tyczy wokalu to zamiast słuchać kapel thrash z wokalami kastratów to ja zdecydowanie wolę Dane, którego różnorodność (kojarząca się barwami głosu i z Ozzym i Halford'em, Bayleyem czy nawet z Staley'em z Alice In Chains) wokalna świadczy o nietuzinkowości, jednocześnie wyróżniając i dodając niesamowitego smaku artystycznego poszczególnym albumom Nevermore.
re: Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy
RippR
RippR (wyślij pw), 2014-11-21 15:22:12 | odpowiedz | zgłoś
Geoff Tate z Queensryche w najlepszych czasach najbardziej mi się tu kojarzy. Moim zdaniem podobny poziom warsztatu.
re: Jeff Loomis dołącza do Arch Enemy
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-11-21 17:52:35 | odpowiedz | zgłoś
cho cho kiedy ja Queensryche słuchałem, może faktycznie trzeba by odświeżyć, szczególnie te albumy ze wczesnych lat 90.