Zawsze się rzuca jakiś ochłap na Record Store Day. Z ciekawych rzeczy - od kwietnia zaczynają wypuszczać kolejne remastery płyt studyjnych. Pewnie będą do kitu ze względu na niską dynamikę, ale mam jakiś cień nadziei na trochę usprawnione brzmienie dwóch płyt.
Po pierwsze Kill'Em All, z którą można sporo poeksperymentować... ale totalną wisienką na torcie byłoby AJFA ze słyszalnym Jasonem. Chociaż to już bardziej kwestia miksu niż masteringu. Tak czy inaczej, oryginalne taśmy pewnie gdzieś mają, więc jak chcą wycisnąć z ludzi parę dolarów za stary materiał, mogliby się choć trochę przyłożyć, a nie znowu podkręcić głośność na 11 i śmignąć do banku po łatwą kasę.

Przecież na AJFA słychać bas, nie wiem skąd ten ogólny pogląd, że tam basu nie ma. Słabo słyszalny, ale jest :)

Słyszalna jest raczej sugestia gitary basowej, bo samych basów jest sporo z perkusji i dolnych zakresów Hetfielda. Steve Thompson dostał komendę od Larsa, żeby wyciszyć Jasona, bo "interferował" z założonym brzmieniem. To jedna z wyjaśnionych po wielu latach zagadek metalowych :).

Ja mam wrażenie, że Metallica założyła się z Rogerem Watersem o to, kto więcej wyciśnie ze starego materiału. Jak Waters zakończy projekt pt. opera na motywach The Wall, Metallica zapowie reedycję Kill'em All w wersji na szpulowca. Wtedy Waters ogłosi pracę nad rewią na lodzie opartą na The Wall i zestaw Lego, na co Metallica odpowie reedycją Czarnego Albumu w aranżacjach bluesowych. Waters wtedy wpadnie na pomysł, że nie było jeszcze The Wall w wersji na srajfona, na co Metallica odpowie wznowieniem ...And Justice For All z odwróconą kolejnością utworów.
PS. Nie jestem trollem, szanuję i cenię zarówno ich jak i jego, ale do cholery: co nowego Panowie?

Kolejne ich wydawnictwo za rok to będzie split koncertowy z Bataclan wspólnie z Eagles of death metal

Taaa można różne shity napisać, ale fakt jest faktem, że jak ogłoszą tegoroczną trasę z koncertem na stadionie lub np Tauron Arenie, to się kocert na pniu wysprzeda...taki band, ale jednak urok niesamowity.

W zasadzie wynika, ze dochód z tego koncertu zostanie przekazany fundacji, która zajmuje się wspieraniem kultury, edukacji i nauki, więc jest to szczytny cel.

to oni nie zbankrutowali?

Dno. Niech jeszcze na showupie wystąpię jak Larchu ciśnie klocka do kloaki :) Od bohatera do zera, jestem głęboko zawiedziony ich nieróbstwem i bumelanctwem. Uwielbiam większość ich dokonań, ale czekam już ósmy rok na nową płytę. Reszta kapel szaleje z płytami, a oni wydadzą kolejne DVD. Quo vadis?

następnym krokiem będą modne dziś płyty i trasy pożegnalne po czym od razu płyty i trasy powrotne.