Nagrana przez Static-X z myślą o zaistnieniu na wydawanej w hołdzie The Ramones składance "We're A Happy Family" (w sprzedaży od 11 lutego dzięki DV8/Collumbia Records), wersja klasyka tej grupy "Gimme Gimme Shock Treatment" ujrzy jednak światło dzienne pomimo wcześniejszego jej usunięcia z zestawu, który znajdzie się na długo oczekiwanej kolekcji. Piosenka, zarejestrowana na początku 2002 roku w Glenwood Place Studios w Burbank (California), została pominięta kiedy okazało się, że "do wyboru jest po prostu zbyt dużo utworów". "Mnóstwo sławnych ludzi (Bono, Eddie Vedder, Kiss etc.) postanowiło wziąć udział w tym projekcie i nie dla wszystkich starczyło miejsca. Użyjemy tego kawałka na następnym wydawnictwie/stronie B singla/soundtracku" - czytamy w oficjalnym komunikacie zespołu.

W marcu ubiegłego roku gitarzysta Tripp Eisen opowiedział, jak doszło do współpracy nad produkowaną przez Roba Zombie kompilacją: "Na początku Johny Ramone, który ma decydujący w wielu sprawach głos, mówił 'nigdy nawet nie słyszałem Static-X'. Wysłałem mu maila, w którym wyjaśniłem jak wielkim fanem The Ramones byłem jako dzieciak i że byli dla mnie czymś bardzo ważnym. Wiedziałem też, że jest fanem Rusha Limbaugha, widziałem go na widowni w trakcie trwania show. Napomknąłem o tym i chyba poruszyłem właściwą strunę, powiedział 'Dobra, wchodzicie w to!'. Nasza wersja 'Gimme Gimme Shock Treatment' to The Ramones w metalowym wydaniu. Z braku lepszego porównania - Ramonesi zmiksowani z Metallicą - po prostu potężne, niszczące gitary. To co lubimy. Całośc brzmi naprawdę świetnie."

Static-X rozpoczyna obecnie pracę nad następcą wydanego w 2001 roku albumu "Machine". Płyta powinna pojawić się w sklepach pod koniec lata dzięki Warner Bros Records.