Grająca "epicki power metal" włoska grupa Domine wejdzie w maju do studiów New Sin Audio Design, by nagrać swoja czwartą długogrającą płytę, która ukaże się pod koniec roku nakładem Dragonheart Records.

Jak podaje oficjalna strona zespołu, "grupa właśnie przećwiczyła pięć nowych kompozycji. Tytuły są ŚCIŚLE TAJNE w celu uniknięcia postępującego amoku bezmyślnych kopiowaczy. Reszta chłopaków (i ekipy) skomentowała tych kilka kawałków jako 'inne'. Ale nie martwcie się, to wciąż epicki power metal. Bez radykalnych zmian, za to z kilkoma nowymi pomysłami w aranżacjach, melodiach i kształcie. Utwory w większości trwają więcej niż sześć minut, jak zwykle. Enrico [Paoli, gitarzysta] mówi: 'Jeśli lubicie Domine, Manowar, Iron Miaden, Queen, Jethro Tull, Virgin Steele i Thin Lizzy nie będziecie rozczarowani'. Dostaniecie nawałnicę typowego pełnego mocy epickiego metalu, z którego słynie zespół. Ponadto będzie kolejny hołd w stylu 'The Ride of The Valkyries'. Cóż, po raz drugi muszę teraz zamilknąć. Oprócz tego grupa nagra jeden lub dwa covery i wszyscy zaczęliśmy rzucać tytułami piosenek. Najwięcej wskazań mają kawałki Black Sabbath, MSG, Angel i Kansas".