Znana w latach 80-tych formacja Heathen z San Francisco powróciła ostatnio na scenę i kończy właśnie pracę nad albumem, na którym znajdą się nowe wersje ich starych kawałków. Płyta powinna ukazać się pod koniec tego lub na początku przyszłego roku.

"[Gitarzysta] Lee [Altus] i ja wróciliśmy właśnie z Angel Witch z Europy" - napisał na stronie zespołu perkusista Darren Minter. "Ostateczny kształt płycie 'Recovered' nadamy w L.A. z naszym producentem Robem Beatonem, który współpracował z nami także przy okazji 'Victims Of Deception'. Na nowej płycie znajdzie się 4 lub 5 coverów, jeden nowy kawałek i materiał demo z czasów 'Victims', który naszym zdaniem miażdży. Dogadujemy już szczegóły kontraktu, krążek powinien ukazać się przed końcem roku. Mamy też już 7 czy 8 nowych kawałków na całkiem nowe studyjne wydawnictwo, które wyjdzie w przyszłym roku (przepraszamy, nie będzie to nu metal), a skoro już wróciliśmy, to będziemy was informować o wszystkim na bieżąco".