zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku środa, 24 kwietnia 2024

wywiad: Bloodwritten

27.03.2011  autor: Katarzyna "KTM" Bujas

Wykonawcy:  Bastard - Bloodwritten (wokal), Thanathos - Bloodwritten (gitara), Hypnos - Bloodwritten (gitara), Matt - Bloodwritten (gitara basowa), Marrath Sattis - Bloodwritten (instrumenty perkusyjne)

Co najbardziej lubicie w wywiadach? Niedawno w naszej błyskawicznej sondzie większość z was opowiedziała się za anegdotami i humorem. Skoro więc nie przepadacie za rozwlekłymi dyskusjami o nagrywaniu, koncertowaniu i o tym, co kryje się za tekstami i muzyką, ten wywiad powinien wam się spodobać. Jeśli chcecie się dowiedzieć, w czym czeskie panienki są lepsze od Hate, skąd wzięła się ksywka wokalisty Bloodwritten, kto gra "chamski metal" i dlaczego Wielka Czwórka to tak naprawdę tylko Wielka Trójka, koniecznie musicie przeczytać, co zespół miał na ten temat do powiedzenia.

strona: 1 z 5

Bloodwritten "Hard Rocker Festival II" 26.09.2009, fot. Lazarroni
Bloodwritten "Hard Rocker Festival II" 26.09.2009, fot. Lazarroni

rockmetal.pl: Co z black metalu pozostało w Bloodwritten?

Matt: Cinek.

Marrath: A co to jest black metal według ciebie?

Bastard: Definicja jest zawsze dość płynna, więc równie płynna byłaby odpowiedź na takie pytanie.

Thanathos: Niektórzy słuchają black metalu.

NecroHypnos: Ja odpowiem wprost. Nie wiemy do końca.

Skojarzenia z blackiem mocno nasuwa image. Ale chyba bardziej chodziło wam o nawiązanie do starego stylu Slayera?

Marrath: Tak... Albo nie... Zależy, co mówiliśmy w poprzednim wywiadzie.

Matt: Szliśmy w stronę Gwar, ale nam nie wyszło.

Bastard: Nawiązujemy do starego, obskurnego metalu, w tym do starego Slayera, Celtic Frost.

Bastard, wspominałeś kiedyś w wywiadzie, że w polskim środowisku muzycznym denerwuje cię, że ludzie patrzą na muzykę ortodoksyjnie i krytykują wszystko poza jednym słusznym gatunkiem, którego słuchają. Czy to w jakiś sposób odnosi się do Bloodwritten? Macie jakieś negatywne doświadczenia z takimi opiniami?

Matt: On czasem pierdoli. Nie słuchaj go.

Marrath: Mamy negatywne doświadczenia ze wszystkim. Ostatnio nawet herbata już nie taka...

Bastard: Chodziło mi zawsze raczej o dyskusję o muzyce. Mało mnie interesuje czyjaś negatywna opinia o Bloodwritten, nie poparta żadnym merytorycznym argumentem lub skrytą urazą albo zawiścią. Mamy to gdzieś.

NecroHypnos: Bastard tak powiedział i jego to może denerwować. Ja mam to w dupie. Nie warto zadawać się z ludźmi, co najpierw piją z tobą browara, a potem opluwają.

Thanathos: Wisi to nam.

W 2009 r. za najlepszą trasę Bloodwritten uznaliście "Morphosis Tour" z Hate. Czy od tego czasu mieliście lepszych towarzyszy w trasie?

Marrath: Z całym szacunkiem dla chłopaków z Hate, trasa była pod każdym niemal względem świetna, ale czeskie panienki zapadają w pamięć jakoś... głębiej.

Thanathos: Lidia.

« Poprzednia
1
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Non
Vercyngetoryks (wyślij pw), 2011-03-28 00:55:30 | odpowiedz | zgłoś
Ja bym powiedział że chłopaki mają trochę dystansu i odrobinę zdrowego rozsądku. Coś obecnie wyjątkowo rzadkiego, zwłaszcza wśród wypowiadających się internautów. Chociaż również nie przepadam za całkowitym brakiem powagi.
3
Starsze »

Materiały dotyczące zespołu