strona: 4 z 4

Obscure Sphinx, Jaworzno 2.06.2012, fot. Verghityax

Czego brakuje we współczesnym metalu? Autentyczności? Skromności? A może, po prostu nowych, dobrych zespołów?

Autentyczności? Hmm, poniekąd tak. Subiektywnie brakuje mi w tym wszystkim emocji - mam wrażenie, że tzw. współczesny metal jest wyrabiany, a nie tworzony. Coraz szybciej, coraz sprawniej. Technika, technika i jeszcze raz technika. A gdzie w muzyce czynnik, która trafia do nas, słuchaczy i porusza duszę? To jest najważniejsza rzecz, której nie możemy zapomnieć. To takie proste i skomplikowane zarazem...

Inna kwestia - nie ma też charakterystycznych osobowości. No bo powiedz mi - widzisz gdzieś godnego następcę Osbourne'a , Hetfielda czy Mansona? Kurwa, nie będą żyli wiecznie, a nowych "Metalowych Bogów" nie widać... Wyparli ich Bieber, Rihanna, mięsny jeż i gwiazdy porno.

Najlepszy polski zespół, i dlaczego?

Słyszałem, że Coma, ale nie wiem dlaczego.

Poza granicami kraju w koncerty metalowe, jak i w rozwój zespołów angażuje się m.in. Rockstar Energy Drink czy super popularny (słusznie zresztą) Monster. W tym roku napój wspierał "Metalfest". Myślisz, że to dopiero początek i wkrótce Potwór mocniej zaznaczy swoją obecność na koncertach?

No ja mam nadzieję! Na polskim rynku bardzo brakuje firmy, która miałaby ten sam target, jak trasy koncertowe. A taki Monster czy nomen omen Rockstar - idealna marka, która mogłaby zostać oficjalnym sponsorem kolejnej trasy OS po Polsce.

Dzięki za chwilę czasu. Do zobaczenia w Katowicach - Gorzoł czeka (śmiech).

Challenge accepted.