zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 29 kwietnia 2024

felieton: Slayer - analiza tekstów

23.07.2013  autor: Paweł Kuncewicz

strona: 2 z 7

Dlaczego Slayer odniósł tak wielki sukces i zagościł w świadomości milionów fanów metalu na całym świecie? Po pierwsze, jak każdy wielki zespół trafił w swoje miejsce i czas (Stany lat 80 i ich Zachodnie Wybrzeże - kolebka thrash metalu), a po drugie w 1986 roku na albumie "Reign In Blood" poszedł krok dalej niż ktokolwiek inny wcześniej, ustanawiając zupełnie nową jakość w muzyce, zmieniając o 180 stopni myślenie o metalu. Tym samym o lata świetlne wyprzedził swoich protoplastów pokroju Black Sabbath, Judas Priest czy Iron Maiden, ba, wyprzedził nawet urzędującą konkurencję, jak Metallica czy Megadeth - bo nigdy nie zrezygnował z ciężkiej i undegroudowej otoczki typu bluźniercze teksty i okładki płyt, nie odszedł od grania ekstremalnego thrash metalu, który z wiadomych powodów będzie się na zawsze trzymał z daleka od nagród przemysłu muzycznego i światowych list przebojów. A mimo to Slayer darzony jest przez fanów gatunku o wiele większym kultem i uwielbieniem niż Metallica i Megadeth razem wzięte.

Obwinianie Slayera o wszelkie zło tego świata jest śmieszne z jeszcze kilku innych powodów. Po złotych czasach kariery grupy, które przypadły na lata 80, po Slayerze powstały zespoły, które naprawdę działały niczym organizacje przestępcze przyczyniające się do zabójstw czy aktów terroru - wystarczy wspomnieć chociażby norweską scenę blackmetalową pierwszej połowy lat 90. W tym samym czasie inne amerykańskie gwiazdy pokroju Trenta Reznora (Nine Inch Nails) czy Marilyna Mansona już do granic możliwości wypaczyły granicę kontrowersji czy dobrego smaku w brutalizowaniu za pomocą rocka kultury popularnej. A Slayer? Tutaj nigdy nie było nawet większych ekscesów związanych z narkotykami czy z demolowaniem pokoi hotelowych, a wszyscy panowie z zespołu prowadzą nader uczciwe, spokojne i rodzinne życie.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Slayer - analiza tekstów
Krist (wyślij pw), 2013-07-26 06:35:52 | odpowiedz | zgłoś
Nie wiem, jak inni, ale dla mnie Araya jest po prostu wariatem. Zawsze odnoszę takie wrażenie jak oglądam jakikolwiek wywiad z nim. A jeśli nie, to wyjątkowo cynicznym hipokrytą. Muzyki nie oceniam.
re: Slayer - analiza tekstów
parapet68 (wyślij pw), 2013-07-24 14:46:59 | odpowiedz | zgłoś
... sprostowanie - poprzez okładkę płyta się lepiej sprzedawała
re: Slayer - analiza tekstów
parapet68 (wyślij pw), 2013-07-24 14:45:31 | odpowiedz | zgłoś
Cenię Slayera, chociaż nie bardzo potrafiłem sobie wytłumaczyć ten katolicyzm Toma i okładki typu - God hates us all... po kilku latach czytałem wypowiedz kogoś ze Slayera, że chodziło o to,żeby poprzez okładke płyta sie sprzedawała... może jestem naiwny, ale jakieś to dla mnie było nieszczere...
re: Slayer - analiza tekstów
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2013-07-24 12:40:31 | odpowiedz | zgłoś
Jeśli już to wylewano na nich pomyje od 32 lat, a nie 35 ;)
re: Slayer - analiza tekstów
Staalkyer
Staalkyer (wyślij pw), 2013-07-24 08:11:00 | odpowiedz | zgłoś
trochę chaotycznie ale niezłe
re: Slayer - analiza tekstów
minus
minus (wyślij pw), 2013-07-24 06:13:26 | odpowiedz | zgłoś
Ale bzdety
re: Slayer - analiza tekstów
Marcin Kutera (wyślij pw), 2013-07-29 15:08:40 | odpowiedz | zgłoś
dokładnie bzdety i chaos.
re: Slayer - analiza tekstów
klimekk
klimekk (wyślij pw), 2013-07-23 22:38:07 | odpowiedz | zgłoś
fajne... bardzo fajne.
re: Slayer - analiza tekstów
wac
wac (wyślij pw), 2013-07-23 21:38:15 | odpowiedz | zgłoś
to oni tyle płyt po Seasons wydali?
Fajny tekst
erjojn (gość, IP: 78.8.202.*), 2013-07-23 19:04:30 | odpowiedz | zgłoś
...oby więcej takich o zasłużonych kapelach.
2
Starsze »