że nie grali na gitarach firmy Dean.

Być na tak genialnym koncercie w fosie mieć tak zarąbiste światło i tak skaszanić zdjęcia... chłopie... :|

Zdjęcia wcale nie są takie złe to po pierwsze, a po drugie gdzie Ty chłopie widziałeś genialne światło. Progresja słynie z kiepskiego oświetlenia i tu nie było innaczej. Dużo dymu, do tego szybko zmieniające się światła ( w większości mocno czerwone, bladoniebieskie i strobo) Ty nazywasz dobrymi warunkami. Winszuję poczucia humoru, pokaż sam co potrafisz.

To chyba dobrych zdjęć nie widziałeś jeszcze. Ja tam tylko piszę co widzę, kadry są przypadkowe, na zdjęciach jeden wielki szum nieumiejętnie usuwany w programie graficznym, ostrość byle gdzie, szkoda bo mogło być nieźle ale fotograf nie wykorzystał sytuacji. Widziałem z tego klubu inne zdjęcia i jednak się da, po prostu wszystko zależy od umiejętności fotografa, bo dobry poradzi sobie wszędzie. Tu był po prostu rzucony laik na głęboką wodę, który nie zna się jeszcze na rzeczy, a przynajmniej tak to wygląda. Pozdrawiam