zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 19 kwietnia 2024

Gojira - krakowski koncert przeniesiony

17.08.2010 20:50  autor: Dorota, źródło: klub "Stodoła"

Organizatorzy polskich koncertów Gojira poinformowali, że występ zespołu w Krakowie został przeniesiony z klubu "Studio" do klubu "Loch Ness". Data i godzina koncertu pozostają bez zmian: 26 sierpnia 2010, wejście od godziny 18:00. Dzień wcześniej, zgodnie z planem, Gojira wystąpi w warszawskiej "Stodole". W roli supportu zagrają w obu miastach Lost Soul i Masachist.

Gojira, materiały prasowe
Gojira, materiały prasowe

Gojira to zespół francuski, który powstał w 1996 roku, początkowo pod nazwą Godzilla. Formacja ma na swoim koncie cztery krążki studyjne: "Terra Incognita" z 2001, "The Link" z 2003, "From Mars to Sirius" z 2005 i "The Way of All Flesh" z 2008. Ostatni album zadebiutował na 138 miejscu listy "Billboard 200".

25.08 - Warszawa, "Stodoła"
26.08 - Kraków, "Loch Ness"

Bilety: 70 zł (przedsprzedaż) i 79 zł (w dniu koncertu).

Serwis www.rockmetal.pl jest patronem medialnym koncertów.

Komentarze
Dodaj komentarz »
Gojira
pik (gość, IP: 83.5.244.*), 2010-08-19 17:44:03 | odpowiedz | zgłoś
cieszyć sie, że nie odwołali całkiem, a nie marudzić że do loch nessu przenieśli.. choć fakt w wawie grają w stodole było nie było największym klubie w stolicy jak i nie w polsce.. więc troche nie wiem o co chodzi.. pewnie jak zwykle o forse;)
re: Gojira
NorbiB (gość, IP: 193.113.48.*), 2010-08-20 14:05:40 | odpowiedz | zgłoś
Stodoły tez nie wypełnią. Niestety. Coraz mniej ludzi przychodzi i tu na koncerty metalowe. Przykro było patrzeć na pustki na Open Mind Festival (choć tu sam pomysł takiego festiwalu, w takim czasie (gdy niedaleko jest Brutal Assault) od początku wydawał się być skazany na porażkę. Lepszym pomysłem byłoby chyba zorganizowanie koncertu Gojira w Progresji.
re: Gojira
pik (gość, IP: 83.5.227.*), 2010-08-20 15:31:40 | odpowiedz | zgłoś
może i nie wypełnią w 100% ale myśle że lepiej jednak jak grają w stodole niz w progresji która jest tylko troche mniejsza od stodoły za to bardzo daleko.. jednak lokalizacja tez sie liczy a isc na dobry koncert do stodoły za 70 zeta to nieczęsta sprawa. a sama Gojira przede wszystkim nie jest tak popularna, żeby zapełnic dwa duże kluby w PL stąd te problemy w Krk. niestety.. może jakby to była jesien a nie lato wiecej by ludzi przyszło. no cóż.. fakt mniej ludzi przychodzi na koncerty, ale to znak czasu.. jest internet, obejrzysz sobie YT, albo zobaczysz wczesniej setliste i jak sie okaże że nie graja twoich ulubionych piosenek to.. nie chce sie ruszyć d.. na koncert :)
Ha!
MaciekProficz (wyślij pw), 2010-08-19 12:37:16 | odpowiedz | zgłoś
Dobrze, że nie kupiłem. Jesli mam iśc do Lochness na koncert, to jak wiem o tym od początku, że tam będzie. A przeniesienie z Studia, do dwa razy, jak nie więcej, mniejszego Lochnessa... podziękuję. Smiesznie to trochę wygląda. W warszawie koncert w klubie na grubo ponad 2 tysiace ludzi, a u nas może 500 wejdzie jak dobrze pojdzie:D
...
mjuzyszyn (gość, IP: 217.144.197.*), 2010-08-19 10:11:53 | odpowiedz | zgłoś
Oskarżacie organizatora o to że nie szanuje fanów i nie zna się na swojej robocie. Wręcz przeciwnie, to fani zespołu w tym przypadku Gojira nie szanują organizatora, nie kupując biletów. Myślicie że jeśli poszło na chwilę obecną przykładowo 100 sztuk, to pokrywa to koszt wynajęcia klubu, obsługi, przodów hotelu itp? A wała.
Owszem, ceny koncertów u nas są wysokie- ale tylko dlatego, że mało ludzi na nie chodzi. Nie kupujecie biletów w przedsprzedaży, to cierpcie w cienkim jak dupa węża Lochness.
re: ...
Dam-Jan (gość, IP: 89.75.32.*), 2010-08-19 14:39:08 | odpowiedz | zgłoś
a gadasz głupoty.Ostatnio w Krk na Fear Factory było ok.400 osób.Taa ludzie nie chodzą na koncerty
re: ...
kriz
kriz (wyślij pw), 2010-08-19 15:50:46 | odpowiedz | zgłoś
Ale 400 to dużo wg Ciebie?
re: ...
Dam-Jan (gość, IP: 89.75.32.*), 2010-08-19 16:39:27 | odpowiedz | zgłoś
Owszem
re: ...
mjuzyszyn (gość, IP: 217.144.197.*), 2010-08-19 20:59:37 | odpowiedz | zgłoś
O wpyte...
Jeśli 400 na fear factory to dużo... Nie mówię żeby porównać sobie frekwencje z USA, Szwabkami czy inną francją albo belgią.
Patrzecie na czechów, słowaków, rosjan...
U nas jedyny zespół któy gra za 70-90zł i przyciąga ponad 1000 osób to sabaton behemoth i vader?
Czaaaaaad.
Jeździjcie dalej na metallice za 200, kupujcie bilety 5 miesiecy wczesniej. W końcu taki moloch jak live nation musi zarobić! Mniejszych organizatoró, któzy próbują pokazać coś innego/nowego zjedzmy na śnaidanie. W końcu bał się chłopina ryzyka, że gojira bedzie grała w klubie na 1200 dla 100 osób!
Pa-ra-no-ja!

btw. Tak, kupiłem bilet na gojire jakies poltora miesiaca termu.
re: ...
kriz
kriz (wyślij pw), 2010-08-20 11:55:19 | odpowiedz | zgłoś
Ostatnio nawet na Vader tyle nie przychodzi. Za to na Lao Che, Kult, czy są pełne sale. Nie ujmuję nic tym zespołom, wręcz przeciwnie - tak ma być i tylko się cieszyć. Wydaje mi się, że niestety do metalowych szeregów wdarła się mocna demoralizacja i brak dyscypliny. Nie chcę marudzić jak stary pryk, że kiedyś to się jeździło raz na pół roku po 300-400 kmów żeby zobaczyć... cokolwiek. Nikt nie marudził, że ciasno, drogo i nic nie słychać. Teraz, kiedy normalność zagląda nam w oczy, okazuje się, że tak też jest niedobrze.
I oczywiście trzeba obsmarować organizatora, który staje na głowie, żeby pokazywać te mniej znane zespoły, robiąc to z pasji, po kosztach (a czasem nawet nie), dla własnej satysfakcji. Podziwiam tych gości. I współczuję za to, że musi czasem takie bzdury czytać od "wielkich fanów", którym się nic nie podoba. Zastanówcie się trochę... Nie chcecie, nie podoba się, to łaski nie robicie. Ale przestańcie tę żółć swoją wylewać na lewo i prawo, bo się odechciewa wszystkiego.
Miłej zabawy... I do zobaczenia w Lochu. Albo i nie.
« Nowsze
1