zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 25 kwietnia 2024

The Australian Pink Floyd Show wraca do Polski

3.08.2011 15:00  autor: Dorota, źródło: Metal Mind Productions

The Australian Pink Floyd Show znów w Polsce. Tym razem zespół przybędzie do naszego kraju na 4 koncerty w ramach trasy, podczas której formacja wystąpi z nowym, przekrojowym programem koncertowym "Exposed In The Light".

Australian Pink Floyd Show, Warszawa 27.01.2011, fot. W. Dobrogojski
Australian Pink Floyd Show, Warszawa 27.01.2011, fot. W. Dobrogojski

Trasa nawiązuje do tekstu utworu Floydów "Shine On Your Crazy Diamond". Colin Wilson tak mówi o nadchodzych koncertach: "Dla nas zawsze muzyka była na pierwszym miejscu. Na naszych nowych koncertach planujemy dokładnie przyjrzeć się twórczości Pink Floyd i tchnąć życie w materiał, którego inaczej nikt by nie usłyszał, dbając przy tym o to, by publiczność czuła się absolutnie oszołomiona naszym występem. Przed nami wiele prób, dużo pracy i szczegółowego planowania, zanim wystartujemy z 'Exposed In The Light', ale szczegóły ciągle trzymamy w sekrecie. Jeśli podobały wam się poprzednie koncerty, to zapewniamy, że te nowe na pewno was nie zawiodą. Jesteśmy tym naprawdę podekscytowani".

Będzie to już piąta wizyta The Australian Pink Floyd Show w naszym kraju. Po raz ostatni formacja wystąpiła u nas w styczniu 2011 roku.

19.01.2012 - Wrocław, Hala Stulecia
Bilety: od 110 zł do 450 zł

20.01.2012 - Poznań, "Arena"
Bilety: od 110 zł do 300 zł

21.01.2011 - Warszawa, "Torwar"
Bilety: od 140 zł do 400 zł

22.01.2012 - Katowice, "Spodek"
Bilety: od 110 zł do 375 zł

Komentarze
Dodaj komentarz »
The Australian Pink Floyd Show
vonsmroden (gość, IP: 213.189.41.*), 2011-08-10 00:08:23 | odpowiedz | zgłoś
Wolę Australian AC/DC...
slabe to jest
onnngdansk (gość, IP: 83.25.190.*), 2011-08-04 09:43:24 | odpowiedz | zgłoś
bylem w gdansku na ich koncercie, strasznie slaby koncert. naglosnienie do kitu, zero kontaktu z publicznoscia, bez porownania do rogera watersa w lodzi.

coverbandy to malych klubow a nie na hale. co roku zbija kase cwaniaki