24 listopada na koncercie UFO w Manchesterze Michael Schenker wszedł na scenę kompletnie pijany, nie byl w stanie grać poprawnie na gitarze, ponadto zachowywał się wybitnie agresywnie, szczególnie w stosunku do Phila Mogga. Koncert trwał krótko, bisów nie bylo. Reszta brytyjskiej trasy została odwołana. Oficjalny powód: "zła dyspozycja wokalisty". Wszystko wskazuje na to, że Michael Schenker nigdy do końca nie pozbył się swoich problemów, które doprowadziły do jego odejścia z UFO w 1979 roku. Amerykańska trasa zaplanowana na styczeń 2001 stoi pod znakiem zapytania. Czy tak samo jak przyszlość istniejacej od ponad trzydziestu lat kapeli?