Wokalista i gitarzysta Wayne Static, lider nieistniejącej już grupy Static-X, zmarł 1 listopada 2014 roku w wieku 48 lat. Choć oficjalna przyczyna śmierci nie została do wiadomości, znajomi i współpracownicy muzyka sugerują, że nastąpiła ona w wyniku przedawkowania narkotyków.

Jacoby Shaddix z Papa Roach komentuje: "Spoczywaj w pokoju, Wayne... To takie smutne. Zbyt wielu muzyków umiera z przedawkowania. To uzależnienie jest prawdziwe i nikt nie jest niepokonany. Cieszę się, że obecnie żyję w trzeźwości (...) Wiem, że narkotyki i imprezy to część rock and rollowego stylu życia, ale do cholery, ilu jeszcze musi umrzeć? Jebać ten styl życia, ja wolę żyć! Do zobaczenia po drugiej stronie, Wayne...".

Billy Corgan ze Smashing Pumpkins: "Jestem zaszokowany wieścią, że Wayne Wells nie żyje. Grałem razem z nim w jego pierwszym zespole, Deep Blue Dream, na przełomie 1987 i 1988 roku. Był prawdziwym dżentelmenem i kochał muzykę, zwłaszcza Kiss. Miał nawet logo Kiss wymalowane na masce samochodu".

Wayne Static przyszedł na świat jako Wayne Richard Wells 4 listopada 1965 roku w Muskegon w stanie Michigan. W wieku siedmiu lat rozpoczął naukę gry na gitarze. W 1994 roku powołał do życia Static-X, z którym zarejestrował łącznie sześć longplay'ów studyjnych, jeden koncertowy i dwie EP-ki. Wydał także album solowy, zatytułowany "Pighammer".