zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 6 maja 2024

Iron Maiden wyda dwupłytowy "The Book Of Souls"

20.06.2015 09:52  autor: Verghityax, źródło: blabbermouth.net

Grupa Iron Maiden wypuści swój szesnasty longplay studyjny, zatytułowany "The Book Of Souls". Premiera odbędzie się 4 września 2015 roku za sprawą Parlophone Records.

Autorem okładki albumu jest Mark Wilkinson.

Materiał zawarty na "The Book Of Souls" będzie się składał z jedenastu utworów, trwających łącznie ponad dziewięćdziesiąt minut. Ślady zostały zarejestrowane pod koniec 2014 roku w Paryżu pod okiem Kevina "Cavemana" Shirley, długoletniego współpracownika zespołu.

"The Book Of Souls" będzie pierwszym dwupłytowym wydawnictwem studyjnym w karierze Iron Maiden.

Steve Harris komentuje: "Do nagrania tego albumu podeszliśmy inaczej, niż w przypadku poprzedniego. Wiele utworów powstało już w czasie naszego pobytu w studio, gdzie przećwiczyliśmy je i zarejestrowaliśmy na świeżo. W moim odczuciu nowy materiał ma niemal koncertową atmosferę".

W maju 2015 roku muzycy Iron Maiden poinformowali, że Bruce Dickinson pokonał raka, którego zdiagnozowano u niego kilka miesięcy wcześniej - badanie tomografem komputerowym wykazało brak komórek nowotworowych w okolicy języka i krtani u wokalisty formacji.

Lista utworów:

1. If Eternity Should Fail
2. Speed Of Light
3. The Great Unknown
4. The Red And The Black
5. When The River Runs Deep
6. The Book Of Souls
7. Death Or Glory
8. Shadows Of The Valley
9. Tears Of A Clown
10. The Man Of Sorrows
11. Empire Of The Clouds

Tagi: Iron Maiden
Komentarze
Dodaj komentarz »
Sinusoida działa
RadomirW (gość, IP: 193.219.114.*), 2015-09-03 10:36:30 | odpowiedz | zgłoś
Jako że od czasów The X factor Ironi przeplatają płyty lepsze słabszymi, tak też teraz dostajemy album na pewno lepszy od Virtual XI, FF i DoD, ale też nie na poziomie albumów z lat 80-ych czy BNW. Płytka jest fajna, dużo prostsza (mimo długości niektórych utworów) i bardziej wpadająca w ucho niż poprzedniczka. Dużo mniej jest elementów progresywnych, mniej spokojnych fragmentów a więcej czadowania, słychać nawiązania do lat 80-ych (najbardziej do Powerslave). Wadą są zdecydowanie zbyt długie, rozwleczone partie instrumentalno-solowe w niektórych utworach (zwłaszcza w 13-minutowym), które zwyczajnie nużą, mimo że solówki są dużo lepsze od tych z FF - gdyby nie ten element to byłaby to najlepsza płyta zespołu od czasów Brave New World. Ale i tak wstydu zespołowi nie przynosi, z tasiemców to tytułowy i zamykający album Empire of clouds są zajebiste.
re: Iron Maiden wyda dwupłytowy "The Book Of Souls"
Kondzio79 (gość, IP: 78.11.163.*), 2015-09-01 20:51:05 | odpowiedz | zgłoś
mialem okazje przesluchac przedpremiorowo i powiem wam jedno. Album miazdzy. Dla mnie najlepsza plyta Ironow od czasow Seventh...
re: Iron Maiden wyda dwupłytowy "The Book Of Souls"
Alex DeLarge (gość, IP: 188.122.20.*), 2015-09-02 00:04:05 | odpowiedz | zgłoś
Szanuje Twoja opinie, ale naprawde trudno w to uwierzyc. Nie nuży jak ostatnie płyty?
re: Iron Maiden wyda dwupłytowy "The Book Of Souls"
jaronmaiden (gość, IP: 83.30.250.*), 2015-08-08 02:47:24 | odpowiedz | zgłoś
Fakt, niektore kawałki IM z nowszych płyt są może nuzące ale tylko pojedyncze. AMOLAD jest świetny, po prostu trzeba czuć klimat tej płyty, jest tak energetyczna, że nieraz ciary mi idą, Bruce niesamowicie potrafi przekazać klimat treści utworu, choćby w For The Grater Good of God, These Colours Don't Run czy The Longest Day. Spróbujcie wczuć się, zaśpiewać z pełną mocą i energią jak Bruce, nawet w sobie bez dzwieku, dusza się wyrywa, tak mam i czerpie potężną moc z ich utworów, niesamowite to jest bo żaden inny zespół nie powoduje takiej energii i emocji. Ciekaw jestem o czym Bruce myśli w trakcie wykonywania miektóych utworów, on oddaje emocje z tej historii o której śpiewa tak jakby właśnie tam był, całym sercem i w połączeniu z muzyką rodzi się potęga nie do pokonania. Co do TFF to tutaj jest chyba najmniej hitów ale w każdym utworze znajdzie się kilka momentów gdzie poczujemy klimat IM. Album DOD ma również swoje dobre utwory jak choćby Paschendale czy Wildest Dream. Natomiast album BNW znakomity, może 2-3 utwory odstają reszta niesamowita.
Nigdy nie czekałem tak na żadną płytę jak na The Book of Soul, mam nadzieję że się nie zawiodę, wierzę, że dali z siebie wszystko, jeżeli spaprali ten album to już "koniec" IM, jeżeli będzie zaj..sty (na co liczę) będą wielbieni do końca świata. I tak będą :) \m/
re: Iron Maiden wyda dwupłytowy "The Book Of Souls"
DrJeep (wyślij pw), 2015-06-22 15:47:27 | odpowiedz | zgłoś
Podobno część kawałków napisał Bruce, więc może być dobrze, solo nigdy nie dał d...
Zobaczymy
RadomirW (gość, IP: 193.219.114.*), 2015-06-22 10:40:32 | odpowiedz | zgłoś
Akurat to że na płycie ma być jeden 18 minutowy kawałek a drugi 13-minutowy to jeszcze nie znaczy, że te utwory będą kiepskie. Zobaczymy jak te utwory będą skomponowane. Jeśli tak jak AMOLAD czyli czytelnie jeśli chodzi o strukturę, z dużą dawką kontrastów spokojnie-ostro i z konkretnymi solami to myślę że utwory będą bardzo dobre. Ale jeśli będą kontynuować formułę z TFF czyli 5 minut jakiegoś nijakiego brzdąkania, potem nie wiadomo kiedy zwrotka a kiedy refren, zero chwytliwości i jakieś wymęczone solówki to nie wróżę temu materiałowi sukcesu. Pozatym ma tu też być trochę krótszych utworów więc może jakieś hiciory też się trafią. W sumie dobrze że rozdzielili ten materiał na 2 CD bo lepsze 2 płyty po 45 minut niż jeden kloc liczący ok. 80-minut.
re: Iron Maiden wyda dwupłytowy "The Book Of Souls"
Mikele
Mikele (wyślij pw), 2015-06-22 08:36:15 | odpowiedz | zgłoś
"Brave New World" był genialny, "Dance of Death" przekonał mnie po czasie, ale następne płyty w ogóle nie zaskoczyły, mimo że nagrane wg podobnego schematu. Nie będę zgadywał, czy najnowsza propozycja będzie wartościowa, czy nie. Jeśli będzie słaba, to przynajmniej wydam kasę na coś innego: tyle koncertów już zapowiedziano na jesień...
re: Iron Maiden wyda dwupłytowy "The Book Of Souls"
Andi69 (gość, IP: 188.146.83.*), 2015-06-21 12:52:07 | odpowiedz | zgłoś
poszli na łatwiznę, zamiast wydać kolejny koncert z tymi samymi utworami
re: Iron Maiden wyda dwupłytowy "The Book Of Souls"
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2015-06-21 12:38:45 | odpowiedz | zgłoś
Chciałbym wiedzieć, czy oni już nie mają weny na metalowe przeboje? A może ciągle potrafią takie pisać, ale celowo idą tą quasi - dreamtheaterową - złożono - trudno - pompatyczną drogą. Zatracili gdzieś ten swój znak rozpoznawczy, że umieli pisać długie złożone kawałki, które jednocześnie były megaprzebojowe i hymnowe od początku do końca. Np. "Phantom Of The Opera", "Hallowed Be Thy Name", "2 Minutes To Midnight", czy "Caught Somewhere In Time". Nie oszukujmy się. Na koncertach IM, każdy chce słuchać hitów z lat 80., kilku kawałków z 90. i ewentualnie coś z "Brave New World", który był ostatnim świetnym albumem Maiden i genialnym powrotem Bruce'a. Prawie nikt nie oczekuje materiału z DOD, TMOLAD czy TFF. Zresztą to widać w setlistach, że po prostu nie grają kawałków z ostatnich płyt, gdyż się nie przyjęły na gigach. Te ostatnie rzeczy to lubią chyba tylko w - jak zawsze fanatycznej - Ameryce Łacińskiej. Vide koncert "En Vivo" i śpiewanie przez chilijską publiczność każdego riffu.
re: Iron Maiden wyda dwupłytowy "The Book Of Souls"
cwiartek
cwiartek (wyślij pw), 2015-06-23 11:05:40 | odpowiedz | zgłoś
Wg mnie dopiero "The final frontier" było lekką zniżką formy. Tylko dlatego, że ta płyta jest po prostu zbyt długa. Gdyby była 20 min krótsza, spokojnie stawiałbym ją obok reszty płyt po 2000r. A tak jest dobra, ale nużąca. Tym bardziej obawiam się, co chłopaki teraz wysmarowali na nowym albumie. Ale pożyjemy, zobaczymy.
A propos wcześniejszych ostatnich nagrań - Dance of Death i AMOLAD bardzo lubię, dość spojrzeć na takie wałki jak Montsegur - to jest chyba najcięższy numer, jaki Ironi kiedykolwiek zrobili. Albo brighter than a thousand suns, toć to pierwszorzędny materiał!
W sumie bardzo żałuję, że nie wydali koncertówki z trasy z AMOLAD właśnie, gdzie grali tą płytę w całości. To mogłaby być najciekawsza koncertówka w historii Ironów. Wielka szkoda.