zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 28 marca 2024

Jubileuszowa trasa Cradle of Filth

29.01.2019 09:33  autor: Verghityax, źródło: Knock Out Productions

Cradle of Filth zagra jubileuszową trasę z okazji dwudziestej rocznicy wydania albumu "Cruelty and the Beast". Jedyny występ w Polsce odbędzie się 29 kwietnia 2019 roku w klubie "Progresja Music Zone" w Warszawie.

Na nadchodzącej trasie Cradle of Filth będzie w całości wykonywać swój trzeci longplay studyjny, pt. "Cruelty and the Beast". Jest to pierwszy koncept album w dorobku zespołu, inspirowany był historią Elżbiety Batory. Składający się z dziesięciu kompozycji materiał zarejestrowany został w ciągu trzech miesięcy w "DEP International Studios / Abattoir Studios" w Birmingham, produkcją zajął się Jan Peter Genkel. Premiera płyty miała miejsce 5 maja 1998 roku pod egidą Music for Nations.

Już po sesji nagraniowej do "Cruelty and the Beast" z formacją rozstali się perkusista Nicholas Barker, gitarzysta Stuart Anstis i klawiszowiec Les Smith.

Na trasie "Lustmord and Tourgasm" przed Cradle of Filth zaprezentuje się niemiecka grupa The Spirit, grająca mieszankę death i black metalu. W październiku 2017 roku światło dzienne ujrzał debiutancki album kapeli, pt. "Sounds from the Vortex".

29.04 - Warszawa, "Progresja Music Zone"
Bilety: 90 zł (przedsprzedaż) i 100 zł (w dniu koncertu)

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Jubileuszowa trasa Cradle of Filth
Diobeł (gość, IP: 89.64.52.*), 2019-01-30 20:14:32 | odpowiedz | zgłoś
Najlepsza perka w black metalu tylko z tym sie ten album kojarzy dla mnie tez szok na poczatku pomimo znajomosci poprzednich dokonan to jest to arcydziełoooo ha!
re: Jubileuszowa trasa Cradle of Filth
qpa (gość, IP: 217.11.133.*), 2019-01-30 11:46:43 | odpowiedz | zgłoś
a ja najbardziej lubie EP Vempire - to bylo dzielo! a pozniej Nymphetamine.
re: Jubileuszowa trasa Cradle of Filth
Nekromantikk (gość, IP: 178.21.136.*), 2019-01-30 08:46:08 | odpowiedz | zgłoś
Z tego, co pamiętam to Lecter i Stuart grali jeszcze na EP "From Cradle to Enslave". Bezpośrednio po "Cruelty..." odszedł jedynie Barker. A sama perkusja na płycie mi nie przeszkadza. Ogólnie brzmienie na początku zdziwiło mnie całościowo, szczególnie w porównaniu do "Dusk...". Pamiętam, że samą płytę kupiłem jeszcze na kasecie w muzycznym w Zakopanem, będąc jakoś pod koniec ogólniaka. Dziś, dobiegając niemal 40, wciąż bardzo lubię ten album i co jakiś czas do niej wracam. Na koncert chętnie się wybiorę.
re: Jubileuszowa trasa Cradle of Filth
pik (gość, IP: 79.191.200.*), 2019-01-30 16:07:01 | odpowiedz | zgłoś
ja także (chętnie) się wybiorę... no i spodziewam się więcej na koncercie takich 40-latków heh ew. 'prawie' - jak ja ;p
oczywiście mogliby zagrać także coś z ''Dusk...'' i..''From Cradle to Enslave" na koniec? lubię ten kawałek. video również..
;)
re: Jubileuszowa trasa Cradle of Filth
Christophoros
Christophoros (wyślij pw), 2019-01-29 11:29:35 | odpowiedz | zgłoś
Rocznica jest dwudziesta pierwsza :) Obsuwa w obchodzeniu jubileuszu wynika zapewne z tego, że ciągle opóźnia się wydanie zremiksowanej i zremasterowanej edycji Cruelty and the Beast, która pierwotnie miała wyjść na 20-lecie albumu - czyli w kwietniu 2018 r. Być może wreszcie w tym roku ją usłyszymy - szczególnie jestem ciekaw, na ile udało się naprawić brzmienie perkusji w miksie.
re: Jubileuszowa trasa Cradle of Filth
CozzY
CozzY (wyślij pw), 2019-01-29 23:26:08 | odpowiedz | zgłoś
Dziwna była ta perka. Z początku pomyślałem sobie "Co to kurna jest?" ale potem się przyzwyczaiłem i w ogóle mi to nie przeszkadzało. Jak dla mnie ostatnia słuchalna płyta Kredek.
re: Jubileuszowa trasa Cradle of Filth
jkl (gość, IP: 91.150.162.*), 2019-01-30 15:07:44 | odpowiedz | zgłoś
Dusk... and Her Embrace - The Original Sin przeciez w 2016 wyszla
re: Jubileuszowa trasa Cradle of Filth
Patryk J (gość, IP: 217.97.67.*), 2019-01-30 21:29:12 | odpowiedz | zgłoś
Jaki Dusk...? Jest mowa o Cruelty...
re: Jubileuszowa trasa Cradle of Filth
Christophoros
Christophoros (wyślij pw), 2019-01-31 08:25:02 | odpowiedz | zgłoś
The Original Sin wyszło (dla niezorientowanych - to oryginalna, nigdy wcześniej niewydana wersja Dusk nagrana w składzie z debiutu w 1995 r. - polecam sprawdzić fanom albumu), Total Fucking Darkness wyszło, na remiks CatB ciągle czekamy i o tym była mowa.