Ron Bushy, perkusista zespołu Iron Butterfly, zmarł 29 sierpnia 2021 roku w szpitalu w Santa Monica, w otoczeniu żony Nancy i trzech córek. Muzyk miał 79 lat, przegrał walkę z rakiem przełyku.

Ronald Bushy przyszedł na świat 23 grudnia 1941 roku w Waszyngtonie. Studiował biologię i psychologię, planował zostać biologiem morskim. W tym czasie zainteresowała go również muzyka popularna. Gdy usłyszał utwór "Green Onions" Booker T and the MG, wynajął zestaw perkusyjny, aby nauczyć się grać. Początkowo udzielał się półprofesjonalnie w grupach The Bushmen i The Voxmen, występujących w klubach nocnych.

Iron Butterfly zobaczył po raz pierwszy w klubie "Bido Lito's" w Los Angeles. Kiedy perkusista Bruce Morse musiał zrezygnować z gry w zespole, Ron Bushy dostał propozycję zajęcia jego miejsca. W październiku 1967 roku formacja weszła do studia, aby zarejestrować materiał na swój debiutancki longplay, zatytułowany "Heavy". Wkrótce po sesji nagraniowej kapelę opuścili Darryl DeLoach, Jerry Penrod i Danny Weis. Doug Ingle i Ron Bushy błyskawicznie skompletowali nowy skład. Wydawnictwo okazało się komercyjnym sukcesem.

W pierwszej połowie 1968 roku - z basistą Lee Dormanem i gitarzystą Erikiem Brannem na pokładzie - Iron Butterfly wszedł do "Ultra-Sonic Studios", by nagrać swój drugi album. "In-A-Gadda-Da-Vida" ujrzał światło dzienne 14 czerwca 1968 roku, od tego czasu wielokrotnie pokrył się platyną. W celu promocji płyty, grupa ruszyła w swoją pierwszą pełnoprawną trasę koncertową u boku Jefferson Airplane.

Ron Bushy zarejestrował z Iron Butterfly jeszcze dwa albumy - "Ball" i "Metamorphosis" - zanim zespół rozpadł się w 1971 roku. W ostatniej zagranej wówczas trasie, w towarzystwie Black Oak Arkansas, perkusista nie wziął udziału z uwagi na kontuzję obojczyka.

Iron Butterfly - z Ronem Bushym za perkusją - reaktywował się w 1974 roku. Rok później Amerykanie wypuścili dwa ostatnie longplaye studyjne w swojej karierze: "Scorching Beauty" i "Sun and Steel". Od tego czasu zespół prowadził działalność wyłącznie koncertową, a jego skład zmieniał się wielokrotnie. Spośród muzyków, którzy zarejestrowali klasyczne albumy Iron Butterfly, Ron Bushy udzielał się w formacji najdłużej, do 2012 roku, kiedy to śmierć Lee Dormana położyła kres działalności zespołu. Po kolejnej reaktywacji Ron Bushy występował na scenie już tylko gościnnie.