Gitarzysta Patrick Lachman pożegnał się z Halford, by poświęcić się całkowicie swojemu zespołowi Diesel Machine. Oto oświadczenie lidera Roba Halforda w tej sprawie: "W zeszłym miesiącu Pat Lachman powiadomił nas wszystkich, że doszedł do wniosku, iż nadszedł czas, by poświęcić się całkowicie swojej grupie Diesel Machine. Poza tym chce też zająć współpracą z wieloma innym muzykami w przyszłym roku. W związku z tym, nie będzie go na nadchodzących trasach Halford."

"Pomimo iż szanujemy decyzję Pata, niejednokrotnie próbowaliśmy spowodować, by kwestia koncertowania z Halford pozostała otwarta. Niestety, zeszłej środy Pat poinformował nas, że decyzja pracy nad wspomnianymi wyżej projektami, jest w jego życiu w tej chwili najważniejsza."

"Trwają przesłuchania gitarzystów i wkrótce ogłoszę, kto wstąpi w szeregi zespołu na zbliżające się trasy. Na razie poczekajcie chwilę, pomyślcie trochę, i życzcie Patowi najlepszego. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli każdy z was będzie nadal go wspierał w jego dalszych krokach w karierze. Dziękuję ci. Rob Halford"

Kilka dni po tym oświadczeniu, ogłoszone zostało nazwisko następcy Patricka Lachmana na posadzie gitarzysty - jego miejsce zajął producent i współautor płyt Halford, Roy Z. Najprawdopodobniej Roy nie będzie pełnoczasowym członkiem zespołu, a takiego grupa zamierza wybrać po zakończeniu wszystkich nadchodzących planów koncertowych.