zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 19 kwietnia 2024

galeria: Iron Maiden ("Sonisphere Festival 2011"), Warszawa "Lotnisko Bemowo" 10.06.2011

11.06.2011  autor: Wojtek Dobrogojski
wystąpili: Iron Maiden; Motorhead; Mastodon; Volbeat; Devin Townsend Project; Killing Joke; Hunter; Corruption; Made of Hate
miejsce, data: Warszawa, Lotnisko Bemowo, 10.06.2011
Komentarze
Dodaj komentarz »
dobre foty!
albin (gość, IP: 213.192.75.*), 2011-06-13 11:00:07 | odpowiedz | zgłoś
ale czemu wszystkie "spod kąta"? nadwyrężyłem kark od tych kompozycji ;)
re: dobre foty!
Wojtek - autor (gość, IP: 62.233.219.*), 2011-06-13 14:55:35 | odpowiedz | zgłoś
Skrzywienie optyki miałem ;)

Pozdrawiam!
Tak
bghhjlj (gość, IP: 85.222.6.*), 2011-06-12 12:10:32 | odpowiedz | zgłoś
Było widać to, że masy wolą prostą muzykę na koncertach, skoro taka gwiazda jak Devin Townsend grał przed Volbeatem a Mastodon zagrał tylko 1 numer z ostatniej, najlepszej płyty.
re: Tak
Drakainen
Drakainen (wyślij pw), 2011-06-12 21:18:17 | odpowiedz | zgłoś
aha nazywasz to coś gwiazda??? poczucie humoru to jest. Przypuszczam, że weekend na ciebie tak działa. Gwiazda to na tym fescie była jedna i dlatego około 30tys ludzi...porazka jednym słowem.
re: Tak
bandrew78
bandrew78 (wyślij pw), 2011-06-13 21:50:59 | odpowiedz | zgłoś
Drakaien - "To coś", czyli Devin, w ciągu ostatnich kilkunastu lat udzielając się w różnych projektach zrobił dla rozwoju ciężkiej muzyki więcej niż w tym samym czasie Ironi wydając w większości, co by nie mówić, wtórne i zachowawcze płyty. Może nie jest wielką gwiazdą, ale nie musisz od razu pitolić i go obrażać. Zresztą jaka jedna gwiazda - jeżeli według Ciebie Motorhead nie zasługuje na to miano, to kogo niby mieliby ściągnąć, żeby Cię zadowolić (nie powtarzając nikogo z Wielkiej Czwórki)? Frekwencja była niska, bo Polacy jak prawie zawsze pokazali, że na metalowe koncerty jeździć im się nie chce.

bghhjlj - też bym wolał posłuchać dwa razy dłuższego setu DTP, ale z drugiej strony Volbeat (na którego trochę się obraziłem po ostatniej, słabszej płycie) zagrał rewelacyjny, energetyczny koncert i prostota ich muzyki nie ma na to żadnego wpływu, wręcz jest jej siłą. A co do Mastodon - "Crack the Skye" to także moja ulubiona ich płyta, ale w życiu nie powiedziałbym, że ich stare numery, które zdominowały set, to prosta muzyka. Wręcz przeciwnie, według mnie to "CtS" jest najbardziej przyswajalny. Zresztą zarzut (bo tak rozumiem Twoje słowa), że Mastodon grając stare numery "pojechał pod publikę" wydaje mi się w przypadku akurat tego, zawsze kroczącego swoją drogą zespołu, kompletnie absurdalny.
re: Tak
pik (gość, IP: 83.31.6.*), 2011-06-14 10:04:04 | odpowiedz | zgłoś
motorhead- dla mnie to była gwiazda. lemmy rules- i tyle w temacie:) aczkolwiek fajnie że iron maiden grało, sie troche powspominało no i dzięki temu być może.. nie odwolali tej imprezy:(
re: Tak
lau (gość, IP: 217.67.201.*), 2011-06-14 17:51:49 | odpowiedz | zgłoś
Popieram przedmówcę. Przyszłam na ten koncert dla Mastodona i się rozczarowałam. Widocznie panowie się tak przejęli "profilem" koncertu, że postanowili grać, że tak powiem, "do tańca". A szkoda, bo "Crack the Skye" to świetna płyta.
re: Tak
lau (gość, IP: 217.67.201.*), 2011-06-14 17:54:05 | odpowiedz | zgłoś
Hmm, mała korekta do poprzedniego posta. Popieram żal przedmówcy, ale nie tłumaczyłabym tego gustami "mas", a raczej poglądem organizatorów na gusty "mas" :).
re: Tak
Drakainen
Drakainen (wyślij pw), 2011-06-15 14:26:43 | odpowiedz | zgłoś
Whitesnake, Slash + jacyś rzeznicy typu Cannibale i można by mówić o poważnym składzie z gwiazdami a tak to Iron Maiden, motorhead i reszta
re: Tak
Lukasss (gość, IP: 188.146.90.*), 2011-06-16 00:35:30 | odpowiedz | zgłoś
Cannibale to w tej chwili mniejszy format, niż Devin Townsend, podobnie jak większość rzezi. Whitesnake? Dobra kapela, ale raczej kiepsko by pasowała do profilu festiwalu, a i z popularnością w Polsce chyba już kiepsko... Slash może z Ozzym przyjedzie? A to, co gra obecnie, też pewnie nie jest zbyt strawne dla fanów headlinera imprezy (np. duecik z Fergie). Powiedz od razu, że nie chodziło Ci o gwiazdy, tylko o kapele, które lubisz.