A ten pomysł z sprowadzeniam Death SS na koncert do Polski jest świetny! :D

Boski zespół ,dający czadu!!!.

Możeby tak sprowadzić do Polski Alice Coopera??

Ja bym wolal Death SS ;)

1. Lordi poza sztafażem grają całkiem przyzwoitą muzykę - taką na jajo, w stylu Kiss, Alice'a Coopera czy Twisted Sister. Niestety, w Polsce prawdopodobnie większość fanów metalu to "true twardziele", co mają koszulki ze Slayerem i Napalm Death a w odtwarzaczu ostatnią Madonnę. Prawdziwi mężczyźni, śmiejący się z "miętkiego" Lordi a płaczący, jak się zatną w palec.

2. Lordi zdecydowanie za późno wyszli na scenę. Ludzie, niedziela a koncert zaczyna się o 22:00. Progresja to przecież koniec świata.

Od czegoś niby trzeba zacząć... ważne by na tym nie skończyć... hehehe.

Ja w 5/6ej klasie podstawówki myslałem że Europe to ciężka grupa heavy metalowa, a ponoć i teraz wiele dzieciaków wielbi Dimmu Borger.
Ja to bym zaczął od tej Avril teraz może nawet (żeby sie jeszcze rozebrała, to bym na pewno od niej zaczął ;)

ważne by na tym nie skończyć... hehehe

Masakra z nimi. Kto ich slucha?!

Jak ci się nie podoba, to zachowaj to dla siebie. Mnie jak i wielu ludziom ich muzyka się podoba. A nie krytykujemy np. Avril Lavigne czy Hanna Montana etc.

Normalni ludzie co lubia dobra muzyke ich sluchaja cepie :)

Sluchaja ich ci metalowcy czy tez fani rocka, ktorzy nie udaja groznych i mrocznych bo rozumieja ze metal to wioska i dobra zabawa przede wszystkim. Rownie dobrze mozesz pytac kto slucha KISS, Twisted Sister, Gwar itp.