wieść: Pink Floyd: Richard Wright nie żyje

zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?

Pink Floyd: Richard Wright nie żyje

15.09.2008 21:23 autor: Adam "kalisz" Kaliszewski, źródło: muzyka.onet.pl, informacje własne

W poniedziałek (15 września 2008), po długiej walce z rakiem, zmarł w wieku 65 lat Richard Wright, długoletni klawiszowiec Pink Floyd.

Artysta był współkompozytorem najsłynniejszych, klasycznych albumów zespołu i współtwórcą charakterystycznego brzmienia Pink Floyd. Wright nagrywał także płyty solowe ("Wet Dream" i "Broken China"), współtworzył grupę Zee, współpracował z Sydem Barrettem przy jego albumach "The Madcap Laughs" i "Barrett", a także - w ostatnich latach - z Davidem Gilmourem.

Rodzina nie podaje bliższych szczegółów na temat śmierci muzyka, wiadomo jedynie, że zmarł we własnym domu w Wielkiej Brytanii.

Tagi: Pink Floyd

+ Dodaj wieść

« Vader: muzycy sesyjni zastąpią Mausera i Daray'a

Cradle Of Filth udostępnił Królestwo Tragedii »

Komentarze

Dodaj komentarz »

R.I.P.

vaai (gość, IP: 79.187.198.*), 2008-09-30 11:51:34 | odpowiedz | zgłoś

kolejny Wielki odszedł... smutek, żal, zaduma... wychowałem się na tej muzyce... i będzie mi towarzyszyła do końca..mam nadzieję...
ogromnie boli taka wiadomośc...

Godefroy (gość, IP: 195.150.59.*), 2008-09-25 19:35:29 | odpowiedz | zgłoś

Razem z Richardem odeszła cząstka mnie. Kawałek duszy uleciał z Jego duszą. Dziękujemy Rick za Pink Floyd, za Twoją muzykę, za dreszcze i łzy. Spotkamy się, kiedy Najwyższy Kadrowy powoła także i nas... Richard Wright, Requiescant in pacem...:((

ehh..;(

tomeek (wyślij pw), 2008-09-19 16:52:48 | odpowiedz | zgłoś

szkoda..

Dramat :(

Narcos (wyślij pw), 2008-09-17 16:31:05 | odpowiedz | zgłoś

Odszedl z naszego swiata genialny muzyk i kompozytor... To naprawde ogromna stra dla świata muzyki :-(

Shine on

Emp (gość, IP: 139.149.31.*), 2008-09-16 15:23:46 | odpowiedz | zgłoś

Te klawisze z Shine in you Crazy Diamond dawno przeszly do historii. Ale teraz niestety tez sam muzyk. Dobrze ze zdazyli zagrac razem z Watersem na LiveAid. Smutny to dzien...

50kgwegla (wyślij pw), 2008-09-16 15:16:24 | odpowiedz | zgłoś

smutno

[*]

warzywo (gość, IP: 77.252.40.*), 2008-09-16 12:45:56 | odpowiedz | zgłoś

[*]

Rick Wright

Bzyk (gość, IP: 83.5.50.*), 2008-09-15 22:02:19 | odpowiedz | zgłoś

Floydzi już nigdy nie zagrają razem. Zawsze gdzieś tlił się płomyk nadziei, że może jednak, lecz teraz... Zgasł wraz z płomykiem Ricka. Shine on!

Odszedł Wielki Muzyk