zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Opóźniona Armia

19.11.2009 10:51  autor: kulka, źródło: armia.art.pl, isoundlabels.wordpress.com

Z 20 na 27 listopada 2009 r. przesunęła się premiera dziesiątego studyjnego albumu Armii, zatytułowanego "Freak". Opóźnienie spowodowane jest problemami przy produkcji płyty.

Tymczasem fani mogą pocieszyć się singlem "Green". Znana już od kilkunastu dni wersja utworu jest jednak dwa razy krótsza od tej, którą będzie można znaleźć na krążku. Na płytę, której okładkę zdobi praca współczesnego malarza katalońskiego - Joana Miró, warto poczekać tydzień dłużej jeszcze z kilku powodów.

Tomek Budzyński po raz pierwszy pod szyldem Armii zaśpiewał wszystkie utwory w języku angielskim, w kapeli - jak za dawnych czasów - zagrali znów Robert Brylewski i Sławomir Gołaszewski, gościnnie wystąpili też m.in. saksofonista Marek Pospieszalski i akordeonista Karol Nowacki. Producentem płyty jest Tomasz Budzyński. Materiał został nagrany w studiu Roberta "Litzy" Friedricha w Puszczykowie pod Poznaniem

"Freak" ukaże się w zaledwie 10 miesięcy po premierze "Der Prozess", poprzedniego albumu Armii.

Lista utworów:

1. Home
2. You Know I Am
3. Break Out
4. Grot The Engine Drive
5. Green
6. Freak
7. In The Land Of Afternoon (Amagama)
8. The Other Side

Tagi: Armia
Komentarze
Dodaj komentarz »
green
arturek36 (gość, IP: 79.184.125.*), 2009-11-21 19:50:56 | odpowiedz | zgłoś
green to najgorszy utwór, jaki w zyciu szłyszałem, gdzie oni to nagrywali? w piwinicy u Litzy?
Opóźniona
manitou44 (gość, IP: 83.23.11.*), 2009-11-21 17:49:13 | odpowiedz | zgłoś
Jak dla mnie mogliby już w ogóle nie wydawać płyt, szczególnie po ostatniej żenadzie procesowej, a słuchanie fatalnego angielskiego Budzego to już zakrawa na masochizm
re: Opóźniona
TrueMetalHead (gość, IP: 83.9.98.*), 2009-11-21 18:29:26 | odpowiedz | zgłoś
tak, jestem za. Ten kawałek na myspace Green jest tak cieniutki, że szkoda słów, marna produkcja, kiepska angielszczyzna vocalisty, rozumiem ze taki Houk miał im wyjść. Zdecydowanie wolę posłuchać nowego Behemotha czy Vadera, a Armia ? to po prostu żenujący kawałek i dno, ich czas już dawno minął.
re: Opóźniona
piot (gość, IP: 80.50.235.*), 2009-11-21 19:21:22 | odpowiedz | zgłoś
Vader i Behemoth? Myslalem, ze rozmawiamy o muzyce... Do poziomu Armii te zespoliki nigdy sie nie zbliza. I nie chodzi tu o ilosc sprzedawanych plyt. Mysle o muzyce. W Armii sa i ciekawe harmonie, akordy, nietypowe jak na rockowa muzyke skale, insrtrumentarium i przede wszystkim oryginalnosc. A nie napierdalanie bez ladu i skladu i szokowanie wizerunkiem czy teledyskami.
To co umieszczone jest na myspace to radioedit calego utworu, ktory w oryginale trwa kolo 10 min. Wiec na jego podstawie nie wyciagalbym zbyt daleko idacych wniskow.
re: Opóźniona i Zwyciężona
PeterDeNergal (gość, IP: 79.191.106.*), 2009-11-22 09:16:53 | odpowiedz | zgłoś
pomiędzy Vaderem/Behemothem a amatorami z Armii jest kolosalna przepaść i Armia nigdy nawet nie zbliży się do poziomu wyżej wymienionych, bo oddzielają ją miliony lat świetlnych, poza tym lider Armii sam wykreował swój wizerunek pajaca/błazna
re: Opóźniona i Zwyciężona
robert85 (gość, IP: 80.50.235.*), 2009-11-22 17:44:38 | odpowiedz | zgłoś
Mogę wiedzieć jaka to przepaść? Bo na pewno nie muzyczna.
re: Opóźniona i Zwyciężona
tymodeus (gość, IP: 83.23.32.*), 2009-11-22 19:00:58 | odpowiedz | zgłoś
wg mnie to muzyczna przepaść, na niekorzyść Armii
re: Opóźniona
dadd (gość, IP: 80.50.235.*), 2009-11-21 18:37:20 | odpowiedz | zgłoś
Prozess to dla mnie polska płyta roku. Mam nadzieje, że Freak będzie conajmniej tak samo dobry.
debilna
belzepub (gość, IP: 83.23.190.*), 2009-11-21 10:44:24 | odpowiedz | zgłoś
debilna ta okładka, a i pewnie zawartość równie powalająca, hahaha
Armia? kto tego jeszcze słucha ?
2 płyty na rok? nawet co miesiąc niech wydają - i tak ich nikt nie kupi, hahahaha
re: debilna
xxzz (gość, IP: 80.50.235.*), 2009-11-21 16:58:38 | odpowiedz | zgłoś
Okładka jest fragmentem obrazu jednego z największych europejskich malarzy XX wieku, więc skompromitowałeś się totalnie.
Armia istnieje już 25 lat i wciąż stoi za nią rzesza fanów, kupujących albumy.
Salut!
« Nowsze
1