zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 3 maja 2024

Black Sabbath przyjedzie do Polski

6.11.2013 12:41  autor: Verghityax, źródło: livenation.pl

11 czerwca 2014 roku w łódzkiej "Atlas Arenie" na jedynym koncercie w Polsce wystąpią weterani heavy metalu z Black Sabbath. Pochodzący z Birmingham zespół zawita do nas w ramach trasy promującej swój najnowszy album, zatytułowany "13".

"13" ukazał się 11 czerwca 2013 roku nakładem brytyjskiego Vertigo Records. Nad produkcją materiału czuwał Rick Rubin, znany ze współpracy z takimi wykonawcami, jak Metallica, Slayer, The Cult, Danzig, AC/DC, Red Hot Chili Peppers czy Johnny Cash. Utwory powstawały od sierpnia 2012 roku do stycznia 2013 roku w Los Angeles.

W związku z decyzją Billa Warda z maja 2012 roku, by nie uczestniczyć w reaktywacji zespołu, trójka pozostałych członków Black Sabbath postanowiła zaangażować na stanowisko perkusisty Brada Wilka z Rage Against The Machine. Wraz z nim kapela zarejestrowała materiał na płytę "13".

Na żywo formacja zaprezentuje się w składzie: Ozzy Osbourne na wokalu, Tony Iommi na gitarze, Geezer Butler na basie i Tommy Clufetos na perkusji. Na co dzień Tommy Clufetos bębni w solowym zespole Ozzy'ego.

Bilety na łódzki koncert Black Sabbath trafią do sprzedaży 8 listopada 2013 roku.

Ceny biletów:
trybuny - od 298 zł do 378 zł
płyta - 220 zł
Golden Circle - 330 zł
Golden Circle Early Entrance - 440 zł
osoby niepełnosprawne - 220 zł

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Black Sabbath przyjedzie do Polski
copycat (gość, IP: 10.20.40.*), 2013-11-09 01:12:52 | odpowiedz | zgłoś
Była już kiedyś taka sytuacja ? czy to pierwszy raz empik i cała reszta są wyłączone ze sprzedaży ? też się zdziwiłem
re: Black Sabbath przyjedzie do Polski
bolen (gość, IP: 31.182.138.*), 2013-11-09 19:05:29 | odpowiedz | zgłoś
wydaje mi sie ze bilety na koncert depeche mode w przyszlym roku(tez w arenie) rowniez sprzedawane sa tylko przez neta, i znow przez eventim/live nation; dla mnie to glupota, wolalem isc do empiku i dostac bilet od razu do reki bez zadnych dodatkowych oplat; i wez teraz nie miej konta internetowego ;o
re: Black Sabbath przyjedzie do Polski
bolen (gość, IP: 31.182.138.*), 2013-11-08 16:09:26 | odpowiedz | zgłoś
bilety juz zamowione; fakt, nie jest tanio jak na polskie zarobki ale szykuje sie historyczny koncert, wiecej calej trojki na jednej scenie juz pewnie nie zobacze; jak napisal kolega ponizej, gdyby byla taka koniecznosc to oddalbym nerke najwyzej hehe; a patrzac na to ile wydaje sie na rozne glupoty w ciagu roku to akurat te 3 stowki to nie jest tak wiele
re: Black Sabbath przyjedzie do Polski
Qrius
Qrius (wyślij pw), 2013-11-07 20:02:31 | odpowiedz | zgłoś
Kij i tak jadę. Nawet jakby bilet był w cenie mojej nerki. Mam dwie. A Wy... Marudźcie sobie dalej... W końcu ludziki w polszy traktują to jak sport narodowy... Nie dogodzisz...
re: Black Sabbath przyjedzie do Polski
minus
minus (wyślij pw), 2013-11-08 06:30:52 | odpowiedz | zgłoś
Stary, to jest biedny kraj. Z czego ludzie sie maja cieszyc ?
re: Black Sabbath przyjedzie do Polski
Qrius
Qrius (wyślij pw), 2013-11-08 09:53:20 | odpowiedz | zgłoś
Słuchaj... Dla mnie te bilety nie są tanie - kokosów nie zarabiam. Tylko wolę teraz wydać te 7 dych więcej na płytę, na kapelę na której się wychowałem i której już nie zobaczę a tym samym wypić mniej browca przez kilka weekendów i paczkę fajek kupić mniej. Każdy się sra na 220-310 zł na Sabbathów a na inne ciulstwa lekką ręką wydaje sporo więcej, tyle że częściej w mniejszych kwotach. Taka prawda...
re: Black Sabbath przyjedzie do Polski
wzpd (gość, IP: 195.38.12.*), 2013-11-07 15:17:42 | odpowiedz | zgłoś
Kurde, jak tylko jest dyskusja o tym że ludzie kradną muzykę z netu, to się podnoszą obrońcy mp3kowania i wrzeszczą że "przecież zespoły zarabiają głównie na koncertach!". A potem jak bilety są drogie na koncerty, to jęczą że wygórowane strasznie i że jednak nie halo. Z czego w takim razie kapele mają zarabiać? Takie sytuacje są nie tylko z Sabbathami, cokolwiek nie gra, to jęczenie że za drogo. Nienawidzę ludzi...
re: Black Sabbath przyjedzie do Polski
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2013-11-07 17:42:11 | odpowiedz | zgłoś
Ej no sorry gościu, ale to jest drogo.

Nikt tu nie jęczy, gdy ceny są normalne. A te są skandaliczne. Natomiast to, że da się u nas robić koncerty w normalnym przedziale pieniężnym, pokazuje choćby Knock Out Prod.

A owo jęczenie o którym mówisz dotyczy nawet nie tyle cen, co chamskiej mentalności wyciskania z ludzi ile się da i robienia w konia. Byle tylko wydoić i zarobić do oporu. Firma na L przoduje w tym procederze. Między innymi poprzez wprowadzanie tych wszystkich Golden Circle i innych wynalazków. W zdobywaniu miejsc pod sceną zawsze było tak, że kto pierwszy / sprytniejszy / wytrwalszy ten lepszy. Jak to na koncercie. A nie ten co ma grubszy portfel. Np na RHCP na Śląskim też był na płycie wydzielony sektor pod sceną, ale nie było żadnych dodatkowych opłat, tylko po prostu - kto się załapał ten tam był. Koczowało się pod bramami stadionu od rana. I to miało klimat. W Atlas Arenie nie byłem nigdy, ale podobno akustyka tam jest nie najlepsza i pod wzlędem dźwięku najdroższe miejsca GC mogą paradoksalnie okazać się najgorszymi. A wtedy ktoś mógłby się wreszcie zmobilizować do jakiegoś zbiorowego pozwu o zwrot pieniędzy i pogonić tą bandę.
re: Black Sabbath przyjedzie do Polski
pik (gość, IP: 79.163.15.*), 2013-11-07 20:31:52 | odpowiedz | zgłoś
polecam kawałek ''Oblivion Upon Us'' zespołu Doom:vs
re: Black Sabbath przyjedzie do Polski
Mikele (gość, IP: 192.168.7.*), 2013-11-08 09:02:29 | odpowiedz | zgłoś
Nie no, ceny biletów są do przyjęcia - w końcu to hala, w której zmieści się max 15 000 luda. Wkurwiają mnie natomiast firmy, co organizują Sonisfery na polu i za to kasują sporą kasę. Poza tym trochę taniej u nas niż na Zachodzie; przykłady: trzy lata temu za bilet na AC/DC w Berlinie wydałem 90 euro (czyli wtedy 380 zł) - pół roku później w Warszawie grali za 200 zł. Black Sabbath we Frankfurcie kosztuje 189 euro, czyli ponad 700 stów - u nas najdroższy bilet za 440 zł. W lutym jadę na Motorheadów do Berlina, cena 48 euro - wątpię, by organizator odważył się wziąć za klubowy koncert w Warszawie więcej niż 150 - 160 zł. Natomiast zawsze będę głośno złorzeczył na chujową manię tworzenia złotych kółek i innych gówien - co to kurwa jest? Koncert to nie impreza z klasą biznes. Dla zamożnych niech sobie będzie loża VIP i na tym koniec.