Super wpis:) tyle o nich nie wiedziałem ale rzadzli kiedys to pewne

Bardzo udany album bardzo zapomnianej kapeli. Czy ktoś jeszcze pamięta że:
-był to(a może nawet wciąż jest)ulubiony zespół Larsa Ulricha, dzięki któremu także zapragnął zostać muzykiem?
-swego czasu to Diamond Head był typowany na największą gwiazdę, która wyrośnie z nurtu NWOBHM, a zespół porównywano nawet do Led Zeppelin?
-całą karierę kapeli spieprzyła matka wokalisty, ówczesna "menażerka" zespołu?

A to ciekawe co ta managerka wlasciwie zrobila?

Raczej czego nie zrobiła;)
Otóż wieść niesie że chłopaki czekali na jak najlepszą ofertę, zadzwonił do niej czy spotkał się z nią ówczesny menażer Foreigner, który chciał się zająć zespołem, na co miała odpowiedzieć: "nigdy o panu nie słyszałam", no i chłopaki lepszej oferty się nie doczekali, w tym samym roku Foreigner wydał przebojową płytę i stali się gwiazdą w USA, a Diamond Head popadł w niebyt.
Oczywiście można powiedzieć że Foreigner to kicz i komercja, ale popularność zdobyli i pieniążki zarobili.
Wiele osób związanych z nurtem NWOBHM było zdania, że gdyby Diamond Head mieli szczęście do profesjonalnego menażera jak Iron Maiden czy Def Leppard, zrobiliby światową karierę jak wymienione zespoły.
Podobny los spotkał zespół Angel Witch, tam o ile dobrze pamiętam interesami zespołu zajmował się ojciec gitarzysty.