zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Wideo z tekstem do "Panic Attack" Judas Priest

14.10.2023 09:13  autor: Verghityax, źródło: profil Judas Priest na Facebooku

Judas Priest udostępnił wideo z tekstem do "Panic Attack", pierwszego singla ze swojego dziewiętnastego longplaya studyjnego, pt. "Invincible Shield". Wydawnictwo ukaże się 8 marca 2024 roku.

W lutym 2020 roku gitarzysta Richie Faulkner opublikował zdjęcie ze studia, na którym towarzyszą mu Rob Halford i Glenn Tipton. W opisie zamieścił informację, że Judas Priest rozpoczął proces komponowania materiału na następcę "Firepower" z 2018 roku.

Dyskografię Judas Priest zamyka "Firepower", osiemnasty longplay studyjny w dorobku zespołu. Do współpracy zaproszeni zostali producenci Tom Allom i Andy Sneap oraz inżynier dźwięku Mike Exeter. Sesja nagraniowa odbyła się w Worcestershire. Miksy i mastering wykonano w "Backstage Recording Studios". Premiera albumu miała miejsce 9 marca 2018 roku, pod egidą Epic Records.

Gitarzysta Glenn Tipton zrezygnował w lutym 2018 roku z grania koncertów na czas nieokreślony. Powodem jest postępująca choroba Parkinsona, którą zdiagnozowano u muzyka dziesięć lat temu. Na potrzeby występów zastępuje go Andy Sneap, producent muzyczny, a także gitarzysta takich formacji jak Sabbat i Hell.

Przypominamy, że weterani heavy metalu z Judas Priest zapowiedzieli europejską trasę koncertową, w ramach której zagrają również w Polsce. Jedyny występ w naszym kraju odbędzie się 30 marca 2024 roku w hali "Tauron Arena" w Krakowie. Na scenie zaprezentują się ponadto Saxon i Uriah Heep.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Wideo z tekstem do "Panic Attack" Judas Priest
Pumpciuś (gość, IP: 185.76.10.*), 2023-10-16 21:44:21 | odpowiedz | zgłoś
To brzmienie jakieś takie plastikowe jak z gry komputerowej.
re: Wideo z tekstem do "Panic Attack" Judas Priest
starbreaker (wyślij pw), 2023-10-15 00:09:40 | odpowiedz | zgłoś
Do 45-tej sekundy muzyka przypomina raczej dokonania Iron Maiden (to nie jest zarzut!) niż klasycznego Judasa, ale potem wiadomo; stary dobry Judas Priest.
To pewne że ta płyta nie ma szans stać się nowym "Painkillerem" ale i tak na jej premierę gęba mi się śmieje jak cholera. :-)