zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 13 grudnia 2024

Jubileuszowy koncert Helloween w Katowicach

13.11.2024 15:29  autor: Verghityax, źródło: Knock Out Productions

Helloween zapowiedział jubileuszową trasę z okazji czterdziestej rocznicy rozpoczęcia działalności. W jej ramach zespół zagra jeden koncert w Polsce - odbędzie się on 28 października 2025 roku w katowickim "Spodku". W charakterze supportu zaprezentuje się Beast in Black.

Helloween, Katowice 18.09.2022, fot. Verghityax
Helloween, Katowice 18.09.2022, fot. Verghityax

Helloween zapowiedział premierę albumu koncertowego, zatytułowanego "Live at Budokan". Ujrzy on światło dzienne 13 grudnia 2024 roku za sprawą Reigning Phoenix Music. Na wydawnictwie znajdzie się zapis występu, który miał miejsce 16 września 2023 roku w tokijskiej hali "Nippon Budokan". Okładkę przygotował Martin Hausler. Materiał dostępny będzie w formacie cyfrowym, na CD i płytach winylowych.

Dyskografię studyjną zespołu zamyka longplay, zatytułowany po prostu "Helloween". Trafił on sprzedaży 18 czerwca 2021 roku, pod egidą Nuclear Blast. W listopadzie 2019 roku muzycy Helloween weszli do "H.O.M.E.-Studios" w Hamburgu, aby zarejestrować materiał na następcę "My God-Given Right". Wcześniej - gdy studio funkcjonowało pod nazwą "Chateau du Pape" - zespół nagrał tam "Chameleon", "Master of the Rings", "The Time of the Oath" i "Better Than Raw". Część ścieżek wbito w "Mi Sueno Studios" na Teneryfie. W celu zmiksowania materiał wysłano do Nowego Jorku. W sesji, oprócz stałego składu zespołu, wzięli udział Michael Kiske i Kai Hansen. Produkcją zajęli się Charlie Bauerfeind i Dennis Ward. Okładkę przygotował Eliran Kantor.

Helloween powstał w 1984 roku w Hamburgu. W skład grupy weszli Kai Hansen na wokalu i gitarze rytmicznej, Michael Weikath na gitarze prowadzącej, Markus Grosskopf na basie i Ingo Schwichtenberg na perkusji. Jeszcze w tym samym roku kwartet podpisał kontrakt z Noise Records, dla której nagrał dwa utwory na potrzeby składanki "Death Metal". Wkrótce potem Niemcy opublikowali debiutancką EP-kę, zatytułowaną po prostu "Helloween". Pierwszy longplay, pt. "Walls of Jericho", ujrzał światło dzienne 18 listopada 1985 roku. Kai Hansen, który na koncertach nie radził sobie z jednoczesnym śpiewaniem i graniem na gitarze, ograniczył się do obsługi instrumentu, w związku z czym kapela rozpoczęła poszukiwania nowego wokalisty. Został nim osiemnastoletni wówczas Michael Kiske. Z nim za mikrofonem zespół zarejestrował swój przełomowy album: "Keeper of the Seven Keys: Part I". Sukces wydawnictwa pozwolił Helloween wyruszyć w swoją pierwszą trasę po USA. W kwietniu 1987 roku, dzięki staraniom Krzysztofa Brankowskiego, Helloween po raz pierwszy odwiedził Polskę. Grupa wystąpiła na obu dniach "Metalmanii" w katowickim "Spodku".

Heavymetalowy Beast in Black nadal ogrywa swój trzeci longplay studyjny, zatytułowany "Dark Connection". Jego premiera miała miejsce 29 października 2021 roku, pod egidą Nuclear Blast. Sesja nagraniowa odbyła się w "Sound Quest Studio" - oprócz jedenastu autorskich kompozycji, grupa zarejestrowała covery "Battle Hymn" Manowara oraz "They Don't Care About Us" Michaela Jacksona. Masteringiem zajął się Emil Pohjalainen.

Beast In Black powstał w 2015 roku, zespół utworzyli Anton Kabanen i Kasperi Heikkinen na gitarze oraz Sami Hanninen na perkusji. Skład uzupełnił węgierski basista Mate Molnar i grecki wokalista Yannis Papadopoulos. 3 listopada 2017 roku światło dzienne ujrzał debiutancki album kwintetu, zatytułowany "Berserker". Wkrótce po premierze kapelę opuścił Sami Hanninen, zastąpił go Atte Palokangas.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Jubileuszowy koncert Helloween w Katowicach
starbreaker (wyślij pw), 2024-11-17 00:50:43 | odpowiedz | zgłoś
Jak dla mnie Helloween to przede wszystkim ich genialna EP-ka z 1985. Mistrzostwo świata, słuchałem tego w 1985 roku z opadniętą szczęką.
"Walls of Jerycho" jeszcze ujdzie w tłoku. Reszta do zaorania i zapomnienia.
re: Jubileuszowy koncert Helloween w Katowicach
Pumpciuś (gość, IP: 31.179.79.*), 2024-11-17 08:47:48 | odpowiedz | zgłoś
dla mnie właśnie Walls of Jericho jest surowe, natomiast ta epka "helloween" jest dla mnie za bardzo radosna i banalna. Nawet kupiłem ostatnio wydanie na cd z 2024 roku gdzie wreszcie Jericho jest na osobnej płycie a epka na osobnej bo do tej pory było na jednej i to w dodatku epka na początku i zanim zaczęło się Jericho to byłem już tą radością zmęczony.
re: Jubileuszowy koncert Helloween w Katowicach
Pumpciuś (gość, IP: 80.55.193.*), 2024-11-15 15:01:58 | odpowiedz | zgłoś
Ciekawa sprawa z tym Helloweenem. W latach 90-ych Helloween był bardzo popularny tak że nawet były plakaty w Bravo czy nawet w Gazecie Krakowskiej. Starsi metale się ze mnie i iinych "dzieci" śmiali bo oni słuchali Judas Priest i Helloween był traktowany jak kinder metal. No może oprócz Walls of Jericho. Potem dla "dzieci" Helloween poszedł w odstawkę bo nasteły Slayery i Morbid Angele. PO odejściu Kiske Helloween spadł do 3 ligi i płyt z Derisem słuchali tylko wyznawcy Helloween. Teraz po wielu latach Helloween jest wszędzie. Grają w wielkich halach, okupują listy przebojów a sam Helloween jest określany prawie na równi z Maiden i Judasami. Ja osobiście uwielbiam Walls of Jericho ale już Keepery i era Derisa mnie odpycha bo po latach dołączyłem do tych tamtejszych "dorosłych" ale jak widzę na widowni wśród tłumu klasycznie dzieci ale dziadów też pełno. A przypszczam że to te już "dorosłe dzieci"
re: Jubileuszowy koncert Helloween w Katowicach
Pumpciuś (gość, IP: 31.179.79.*), 2024-11-15 20:16:15 | odpowiedz | zgłoś
sorry, chodziło mi oczywiście o lata 80-te