zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku wtorek, 7 maja 2024

Powrót perkusisty Usurper

5.10.2003 00:03  autor: BadBlood

Do działającej w Chicago grupy Usurper powrócił niedawno jej pierwszy perkusista, Apocalyptic Warlord, który w 1993 roku stworzył zespół wraz ludźmi znanymi jako Rick S. Scythe (gitara) i General Diabolical Slaughter (wokal) i nagrał z nim demo, debiutancki krążek ("Diabolosis...") oraz kultowy w pewnych kręgach mini CD "Threshold of the Usurper".

Mówi Rick: "Zarówno mi osobiście jak i całemu zespołowi bardzo miło jest ogłosić, że Joe 'Apocalyptic' Warlord odzyskał (znowu) przynależne sobie miejsce jako perkusista Usurper. Niesamowity styl Joe'ego równa się z tym, co prezentują najlepsi perkusiści naszych czasów, a styl ten i jego barbarzyński wygląd są czymś, czym jesteśmy zajebiście podjarani znowu przyjmując go do rodziny!".

"Nie możemy się doczekać rozpoczęcia pracy nad nowymi kawałkami i zagrania paru starych klasyków, których żaden późniejszy garowy Usurper nie był w stanie zagrać, takich jak 'Soulstaker' czy 'Necrocult Part1 (The Metal War)'. Chcemy też ruszyć w trasę z naszym metalowym bratem i grać kawałki z paru ostatnich albumów, których nie nagrywał, by poczuć magię metalu z nim za perkusją w utworach z 'Twilight Dominion', 'Necronemesis' i 'Skeletal Season'!".

"Przy okazji chciałbym się pożegnać z naszym sesyjnym perkusistą Steve'em Samsem. Steve (który jest autochtonem z Bay Area) przeprowadził się do Chicago na początku 2003 roku, a już w maju opanował kawałki i mógł zastąpić Dave'a Hellstorma. Niestety po paru festiwalach i trasach stwierdziliśmy, że Steve nie nadaje się do tej roboty. życzymy mu wiele szczęścia, i na pewno będzie dużym wzmocnieniem następnej kapeli, z którą będzie grał, ale po prostu nie pasuje do Usurper".

"Latem 2002 roku osobiście poprosiłem Joe o zagranie na 'Twilight Dominion'. Naprawdę tego chciał, ale to nie był dobry ku temu okres. Więc nigdy do tego nie doszło. Kiedy jednak graliśmy (3 sierpnia 2003 roku) w Chicago na trasie Enslaved Joe dołączył do nas na scenie, by zagrać 'Black Funeral'. Gość nie ćwiczył kawałka i nie graliśmy z nim od 7 lat, ale wskoczył za zestaw Steve'a i wywołał burzę z piorunami! To był magiczny moment dla nas wszystkich. Zrozumieliśmy się na scenie, a styl Joe i jego maniakalne zachowanie podczas koncertu potwierdziły bez cienia wątpliwości, że Warlord musi wrócić!".

"W chwili obecnej zaczynamy pierwsze wspólne próby. Chcemy pojechać do Europy w przyszłym roku, potem zaczniemy pracę nad nową płytą. Świetnie, że znowu oryginalny skład jest razem. Apocalyptic Warrior jest w 100% członkiem zespołu zarówno w studiu jak i na trasach. Do zobaczenia!".