zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku niedziela, 28 kwietnia 2024

Opeth w "Spodku" obok Korna, Katatonii i Riverside

1.06.2010 10:33  autor: Dorota, źródło: Metal Mind Productions

Kolejną gwiazdą "Metal Hammer Festival 2010" będzie formacja Opeth. Poza Szwedami 27 sierpnia 2010 r. w "Spodku" w Katowicach zagrają Korn, Katatonia, Riverside i dwa inne zespoły.

Opeth, któremu przewodzi Mikael Akerfeldt, na muzycznej scenie działa od 1990 roku, ma na swoim koncie 9 studyjnych albumów. Ostatni - "Watershed" - ukazał się w czerwcu 2008 roku. To pierwszy krążek grupy, na którym udzielają się gitarzysta Fredrik Akesson oraz perkusista Martin Axenrot.

Po premierze "Watershed" zespół zagrał m.in. trasy po Japonii, Australii i Europie. Na początku 2009 roku Opeth odwiedził Indie, a w lutym znów zagościł na Starym Kontynencie, a następnie przeniósł się do Ameryki Południowej i Północnej. W ramach europejskiej trasy 21 marca Opeth zaprezentował się polskim fanom w warszawskiej "Stodole". Jesienią formacja razem z m.in. Dream Theater ponownie powróciła do Europy - 30 września zespół wystąpił w bydgoskiej "Hali Łuczniczka". W 2010 roku grupa zagrała już kilka koncertów w Europie i Stanach, a w lipcu i sierpniu zespół wystąpi na dwóch europejskich festiwalach: angielskim "High Voltage Festival" oraz polskim "Metal Hammer Festival".

"Metal Hammer Festival 2010", 27.08 - Katowice "Spodek":
Korn
Opeth
Katatonia
Riverside

Bilety (w przedsprzedaży / w dniu koncertu):
Loża - 400 / 450 zł
Sek. H i J - 275 / 300 zł
Sek. czerwony i niebieski do X rzędu - 170 / 185 zł
Sek. niebieski od XI rzędu - 140 / 150 zł
Płyta (miejsca stojące) - 160 / 175 zł

Komentarze
Dodaj komentarz »
jaki piękny koncert!
mariuniu (gość, IP: 80.50.238.*), 2010-06-25 12:14:43 | odpowiedz | zgłoś
Opeth Super! Jeszcze proszę o Anathema i mamy absolut!!
re: jaki piękny koncert!
slovak (gość, IP: 83.23.37.*), 2010-06-25 12:35:35 | odpowiedz | zgłoś
może jeszcze Dodę zaprosić
Opeth
Gregor86 (gość, IP: 95.41.241.*), 2010-06-20 12:16:48 | odpowiedz | zgłoś
Pomiędzy Opeth przed Kornem kilka lat temu, a koncertem w Wawie. Był jeszcze "występ" na HunterFest...
Tym razem występują 2 zespoły które są dla mnie kultowe. Dał bym nawet 100 zł więcej jeśli miałbym pewność występu w przekroju 45-60 minut.
za dużo już w swoim życiu widziałem żeby znowu dać się oszukać.
Kiedyś wydawałem 500 do 700 zł rocznie na same bilety.W tym roku nie przekroczę kwoty 300 zł.
Organizatorzy uczcie się!!!
Nie dam się nabić 2 raz w butelczynę.
Morningrise (gość, IP: 80.238.64.*), 2010-06-03 00:12:48 | odpowiedz | zgłoś
Uwielbiam Opeth. Chyba jednak żaden z Was nie pamięta, a raczej nie był kilka lat temu w tym samym miejscu, na tym samym "Festivalu", gdzie grał ten sam Opeth przed tym samym Kornem. Jeśli temu drugiemu pod względem brzmienia nie można było nic zarzucić tak Opeth miał do dyspozycji 30 min i zagrał 3 kawałki w totalnym chaosie dżwiękowego jazgotu - sam Michael rozkładał ręce i przepraszał fanów schodząc ze sceny. Krew mnie zalewała bo dla Opeth tam przyjechałem. Dopiero w zeszłym roku (21.03.2009) w Warszawie dostałem Opeth na żywo taki, na jaki każdy fan tej kapeli zasługuje. Zastanówcie się, bo Dziubiński znów jest gotów ograbić Was z kasy, nadziei i oczekiwań.
re: Nie dam się nabić 2 raz w butelczynę.
Wotan
Wotan (wyślij pw), 2010-06-03 11:50:01 | odpowiedz | zgłoś
Dlatego też wciąż się zastanawiam. Też byłem wtedy w Wawie i zdaję sobie sprawę, że nie zagrają tak długo jak tam. No i trochę kasy na sonisphere poszło. Ale z drugiej strony jeszcze Katatonia i Riverside:)
re: Nie dam się nabić 2 raz w butelczynę.
pik (gość, IP: 83.5.227.*), 2010-06-03 15:06:38 | odpowiedz | zgłoś
''sam Michael rozkładał ręce i przepraszał fanów schodząc ze sceny''. tak, pamiętam dokładnie, to był najgorszy (i najkrótszy) koncert opeth na jakim byłem (ale nie z ich winy) to już na metalmaniach grali dłużej, choć tam było przecież o wiele więcej zespołów. cała nadzieja (naiwna?) że metalmind uczy sie na błędach, i nie będzie powtórki, oby wszystko to sie wcześniej zaczeło, oby nie było obsuwy i pośpiechu to może opeth zagra z godzinę jak na progressive nation. szkoda tez że pan dziubiński chyba ma skleroze zaprasza co jakiś czas te same zespoły, albo bandy które grają ostatnio u nas często, jest przecież mnóstwo innych świetnych kapel które dawno albo w ogóle nie grały w PL. a jak będzie znów hunter i delight bo trzeba będzie wysłać lekarza w trybie pilnym do metalmindu ;)
re: Nie dam się nabić 2 raz w butelczynę.
Leto (gość, IP: 83.27.141.*), 2010-06-03 17:21:21 | odpowiedz | zgłoś
Dokładnie, skład ciekawy, ale jak to ma wyglądać tak jak poprzednio to ten koncert mija się z celem.
Syf
flotsam (gość, IP: 83.10.250.*), 2010-06-02 19:26:28 | odpowiedz | zgłoś
Totalne gówno,nie nazywac tego festiwalem metalowym, zreszta czasopismo metal hammer ma taki sam poziom
re: Syf
Dadfly (wyślij pw), 2010-06-03 17:28:49 | odpowiedz | zgłoś
Nikt nie bedzie za Toba tesknil :)
Ale smakołyków :D
Narcos
Narcos (wyślij pw), 2010-06-02 17:23:54 | odpowiedz | zgłoś
O cholera... Jebać Sonisphere w takim razie :) Same wspaniałe bandy. Korn to nie moja bajka ale ciekawie byłoby ich zobaczyć. Ale mój Opeth!!.... Nie popuszcze :)
« Nowsze
1