zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku wtorek, 16 kwietnia 2024

Nie żyje Greg Lake

8.12.2016 13:42  autor: Verghityax, źródło: greglake.com

Po długiej walce z rakiem 7 grudnia 2016 roku zmarł Greg Lake, wokalista i basista King Crimson, a także wokalista i instrumentalista Emerson, Lake & Palmer. Muzyk miał 69 lat.

Stewart Young, menedżer i przyjaciel Grega Lake'a, komentuje: "Wczoraj, 7 grudnia, mój przyjaciel przegrał długą i uporczywą walkę z rakiem. Greg Lake pozostanie w moim sercu na zawsze. Jego rodzina prosi o uszanowanie prywatności na czas żałoby".

Gregory Stuart Lake przyszedł na świat w Poole w Wielkiej Brytanii 10 listopada 1947 roku. W szkole zaprzyjaźnił się z Robertem Frippem, który polecił go na stanowisko wokalisty i basisty w King Crimson. Z zespołem Greg Lake zarejestrował debiutancki "In the Court of the Crimson King" z 1969 roku oraz "In the Wake of Poseidon" z roku 1970. Jego ścieżki wokalne i gitarowe usłyszeć można także na koncertowych albumie "Epitaph", który światło dzienne ujrzał w 1997 roku.

Podczas serii koncertów King Crimson w "Fillmore West" w San Francisco rolę drugiej gwiazdy wieczoru pełnił progresywny zespół The Nice. Wówczas Greg Lake poznał ich klawiszowca, Keitha Emersona, co zaowocowało utworzeniem grupy Emerson, Lake & Palmer. Pierwszy album formacji, zatytułowany po prostu "Emerson, Lake & Palmer", ukazał się jeszcze w 1970 roku. W trakcie trwającej niemal dwie dekady działalności kapela wypuściła jeszcze osiem longplay'ów studyjnych.

Greg Lake wydał również kilka albumów solowych, w tym dwa z Garym Moorem. Największą popularność w karierze solowej przyniósł mu singiel "I Believe in Father Christmas" z 1975 roku.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Nie żyje Greg Lake
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2016-12-09 18:19:43 | odpowiedz | zgłoś
Pierwszy skład KC z Gregiem był świetny, szkoda, że wytrwali tylko tyle, by nagrać dwa albumy.
re: Nie żyje Greg Lake
Shortest (wyślij pw), 2016-12-08 15:12:51 | odpowiedz | zgłoś
Odchodzą najlepsi [*] Niedługo rocznica śmierci Lemmy'ego :/ to pokazuje jak krótkie i ulotne jest życie, doceniajmy to co mamy, korzystajmy z życia, cieszmy się każdą chwilą..
re: Nie żyje Greg Lake
perkoz (wyślij pw), 2016-12-09 13:59:53 | odpowiedz | zgłoś
Nie mam co robic tylko cieszyć sie każda chwilą. Bzdury facet.