zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku sobota, 20 kwietnia 2024

recenzja: All My Life "All My Life"

26.06.2007  autor: RJF
okładka płyty
Nazwa zespołu: All My Life
Tytuł płyty: "All My Life"
Utwory: Z wojną w tle; Sea of Light; Neonowy las; Wędrowiec w czasie; Nad przepaścią; Miasto snu; Towar's; Kłamca w krawacie; P.P.D.
Wykonawcy: Jarosław Szczudłowski - gitara basowa, wokal; Robert "Qba" Kubajek - instrumenty perkusyjne; Marek "Sysoł" - gitara
Wydawcy: Ars Mundi
Premiera: 2007
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 7

All My Life to zespół, w którego skład wchodzi dwie trzecie składu Trzyczwarte. Brzmi skomplikowanie? Ujmijmy więc to w inny sposób: po odejściu gitarzysty Łukasza Owadowskiego, basista Jarek Szczudłowski i perkusista Robert Kubajek zmienili nazwę i zaczęli rozglądać się za nowym gitarzystą. Nie obyło się bez pewnych kłopotów, dlatego też na płycie gościnnie zagrał Marek "Inż. MBL" Sysoł z grupy Butelka, a skład ostatecznie uzupełnił Jakub Kurowski już po zakończeniu nagrań.

All My Life podąża ścieżką, którą muzycy wytyczyli na debiutanckim albumie Trzyczwarte. Nadal jest to zadziorne, bluesrockowe granie - z tą różnicą, że tym razem gitary czerpią trochę więcej z metalu niż z hard rocka. Mocne "Z wojną w tle" napędzane jest energicznym riffem, a całość urozmaicają szybkie, melodyjne solówki. Wolny, rozbujany, ciężki riff w dramatycznym "Wędrowcu w czasie" ma w sobie natomiast wiele ze szkoły Iommiego. Do tych metalowych inspiracji dochodzą inspiracje rockiem progresywnym, przejawiające się w rozbudowanych partiach instrumentalnych oraz w długich solówkach, które słychać w takich piosenkach, jak "Nad przepaścią" czy "Sea of Light". Dla równowagi, oparty na niezwykle prostym riffie "Neonowy las" nosi znamiona przeboju. Jego melodyka, sposób budowania frazy i łączenie chwytliwych zwrotek ze swobodniejszymi partiami instrumentalnymi przypomina podejście do komponowania typowe dla zespołu Rush. Innym łatwo wpadającym w ucho utworem jest balladowe "Miasto snu", chociaż tutaj ze spokojnymi fragmentami kontrastuje mocno akcentowana perkusja w refrenie. Zresztą zagęszczona sekcja rytmiczna wysunięta jest na pierwszy plan we wszystkich kompozycjach zamieszczonych na płycie "All My Life" - to akurat się nie zmieniło od czasów Trzyczwarte. Podobnie jak surowe brzmienie, które dodaje całości ekspresji i żaru.

Muzyka All My Life brzmi nowocześniej niż na albumie "Ja nie pozwalam", choć nadal jest w niej sporo nawiązań do ciężkiego rocka z lat 70-tych.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: All My Life "All My Life"
slavek81 (gość, IP: 37.128.96.*), 2016-04-04 15:52:14 | odpowiedz | zgłoś
Faktycznie żenada ta płyta.. :( Niestety nie można wskazać żadnego pozytywu tej twórczości.
Co można zrobić gorzej???
PolishRockFan (gość, IP: 85.222.20.*), 2008-01-15 00:01:38 | odpowiedz | zgłoś
Pytanie do kogokolwiek, kto słyszał/widział ten pożal się Boże "zespół".. Czy można wyobrazić sobie gorszą okładkę płyty, gorszą stronę www, gorsze "śpiewanie"??? dla mnie to wszystko razem to totalny brak szacunku dla nawet potencjalnego odbiorcy, brak samokrytycznego spojrzenia na wiek i własne ograniczenia.. I nazywanie własnej płyty "jedną z najlepszych płyt rockowych 2007"??? Ludzie, gdzie wy żyjecie??? Wiadomo, że fajnie jest tworzyć sobie własną rzeczywistość, ale... no, słów mi brakuje - dla mnie ocena ujemna i przestroga "Nie kupuj i nie ściągaj z sieci!!!"
re: Co można zrobić gorzej???
asiek (gość, IP: 217.79.148.*), 2008-04-18 14:45:29 | odpowiedz | zgłoś
zawsze coś można zrobić gorzej... nie liczy sie okładka tylko to co się znajduje w środku...czyli kawał dobrej muzy... współczuję braku smaku i gustu muzycznego...ale cóż i takie elementy jak Ty niestety istnieją...porażka..