zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku środa, 6 listopada 2024

recenzja: Depeche Mode "Sounds of the Universe"

29.04.2009  autor: Śledziu
okładka płyty
Nazwa zespołu: Depeche Mode
Tytuł płyty: "Sounds of the Universe"
Utwory: In Chains; Hole to Feed; Wrong; Fragile Tension; Little Soul; In Sympathy; Peace; Come Back; Spacewalker; Perfect; Miles Away / The Truth Is; Jezebel; Corrupt
Wykonawcy: Dave Gahan - wokal; Martin Lee Gore - gitara, instrumenty klawiszowe, wokal; Andy Fletcher - instrumenty klawiszowe
Wydawcy: Mute Records, EMI
Premiera: 2009
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 9

Po trzyletniej przerwie Depeche Mode wróciło z nowym krążkiem - "Sounds of the Universe". W Polsce album miał premierę 20 kwietnia i po kilku dniach zyskał miano najlepiej sprzedającego się na polskim rynku.

Płyta została wydana w trzech wersjach. Pierwsza w postaci jednego CD, druga z nalepką "edycja specjalna", która zawiera dodatkowo płytkę DVD z krótkim filmem z nagrywania w studio, teledysk do "Wrong" (pierwszy singiel), cały materiał w wersji 5.1, oraz trzy remiksy. Najdroższa i najciekawsza wersja, zwana box setem, ma w sobie wiele perełek. Oczywiście mamy tu CD z całym nowym materiałem, drugą w wersji 5.1, płytkę z bonusowymi kawałkami i remiksami, płytkę z demówkami - nigdy wcześniej nie wydanymi przez Depechów, DVD z różnymi filmikami ze studia, jak również teledysk "Wrong". Co więcej, zostały dorzucone dwie książeczki po 84 strony każda, jedna z tekstami piosenek ozdobiona zdjęciami Antona Crobijna, druga z innymi fotkami zespołu.

"Dźwięki wszechświata" autorstwa Depechów to zestaw 13 wspaniałych, muzycznych historii, które dają się pokochać od pierwszego przesłuchania. Depeche Mode powróciło do elektronicznych korzeni lat 80., jak zostało to zapowiedziane w przedpremierowych wywiadach. Zrobili to w mistrzowski sposób, nie robiąc z "powrotu" odgrzewanego kotleta, lecz coś świeżego, stanowiącego nowy krok w rozwoju szeroko pojmowanego nurtu muzycznego reprezentowanego przez Depeche. Pomocne tu okazały się najróżniejsze syntezatory, automatyczne perkusje i inny tego typu sprzęt, jak również eksperymentalne zabiegi w studiu, co można zobaczyć np. na filmach dostępnych w serwisie YouTube.

Muzyka, jak na poprzedniej płycie - "Playing the Angel" - to kosmiczna podróż w najdalsze zakątki wszechświata, o jej ziemskim pochodzeniu przypominają niekiedy wstawki gitarowe oraz niesamowite głosy Dave'a Gahana i Martina Gorea - ten ostatni zaśpiewał w całości tylko kawałek pt. "Jezebel", w innych towarzyszy Dave'owi jako chórek. Natomiast Gahan z każdą płytą prezentuje nam coraz większe możliwości wokalne. Zachwyca, przywołuje najbardziej intymne uczucia, hipnotyzuje. Z ciekawostek: do wzmocnienia wyrazu nagrywanych wokali, artyści wykorzystali w niektórych piosenkach opróżnione butelki.

Oprócz dźwięków rodem z kosmosu, bezkonkurencyjnego wokalu, trzecią częścią sukcesu Depeche Mode są głębokie, liryczne teksty. Autorem większości z nich jest Martin Gore, wspomagany przez Dave'a Gahana ("Hole To Feed", "Come Back", "Miles Away / The Truth Is"), który zaczął pisać teksty od "Playing the Angel".

Będąc wielkim fanem dokonań grupy z Basildon, trudno mi wskazać lepsze lub gorsze fragmenty płyty. Na pewno dobrym wyborem na singla był utwór "Wrong", który jest chwytliwą kompozycją i mocnym akcentem "Sounds of the Universe". Na stronie B singla znalazła się kompozycja pt. "Oh well", do której tekst został napisany przez Gahana i Gorea, co jest novum w historii Depeche.

Teraz pozostaje nam tylko czekać na koncert Depeche Mode na stadionie "Gwardii" w Warszawie, żeby usłyszeć nowe kawałki na żywo. Koncert odbędzie się 23 maja 2009, supportem będą Agressiva 69 oraz Motor.

Komentarze
Dodaj komentarz »
dm
pik (gość, IP: 95.49.170.*), 2011-12-27 15:48:55 | odpowiedz | zgłoś
słuchalem na pocz. 90 lat- za sprawą starszej siostry, która niewątpliwie byla wielką fanką 'depeszow'
od pewnego czasu jednak stwierdzam fakt, że po niemal dwudziestoletnim rozbracie z dźwiękami by depeche mode, zespól- stanowczo- powrócił na moje półki (teraz) z CD:)
re: dm
wac
wac (wyślij pw), 2013-04-06 22:59:49 | odpowiedz | zgłoś
ale chyba nie za sprawa tej płyty???
re: dm
pik (gość, IP: 79.163.51.*), 2013-04-07 12:36:19 | odpowiedz | zgłoś
m.in. za sprawą tej płyty. co, zdziwiony?? ;p
re: dm
wac
wac (wyślij pw), 2013-04-08 23:33:50 | odpowiedz | zgłoś
okrutnie zdziwiony! :) przeokrutnie!
DM
agent007 (gość, IP: 83.6.202.*), 2011-12-25 15:44:51 | odpowiedz | zgłoś
stare płyty są znakomite, ale i te nowsze są fajne. Cudowny zespół!
depeche mode
123456789101213 (gość, IP: 85.198.242.*), 2009-05-10 13:06:01 | odpowiedz | zgłoś
Bardzo dobry album.chłopaki już tak nie męczą.to było ok.ale zmiany muszą być. Pozytywnie