zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku sobota, 4 maja 2024

Max Cavalera wyśmiał Killswitch Engage

12.02.2008 21:00  autor: Prochowiec, źródło: www.metalunderground.com

W jednym z ostatnich wywiadów, udzielonym dla szwedzkiego magazynu "Close Up", Max Cavalera (eks Sepultura, Soulfly, Cavalera Conspiracy) wyśmiał koncert formacji Killswitch Engage. "Poszedłem zobaczyć Lamb Of God i było zajebiście" - komentował muzyk. "Koncert otwierał Killswitch Engage i to był najbardziej gejowski koncert, jaki w życiu widziałem. Zachowywali się jak U2, ich postawa była żenująca. Nie znam tych gości, są podobno w naszej wytwórni (Roadrunner Records - red.). Ich koncert był wkurwiający - koncert słabego zespołu. Lamb Of God zagrali i doszczętnie mnie zniszczyli, a ja za nimi zbytnio nie przepadam, mimo to byli lepsi od Killswitch Engage. Oglądając tę żenadę pomyślałem, że jeżeli o coś takiego chodzi na współczesnej scenie metalowej, to jebać ją, nie chcę mieć z tym nic wspólnego".

Komentarze
Dodaj komentarz »
Szkoda że ostatnia dobra płyta pod szyldem braci Cavalera
Sevalis (gość, IP: 87.207.234.*), 2008-11-10 12:59:28 | odpowiedz | zgłoś
wyszła 17 lat temu...
...
bbc (gość, IP: 83.27.124.*), 2008-11-08 15:07:23 | odpowiedz | zgłoś
Nowe KSE faktycznie jeste popowate i ciotowate, dla mnie osobiscie nie do zniesienia. Wiec w tym wzgledzie popieram Maxa.
max
kojot (gość, IP: 77.87.137.*), 2008-06-16 13:28:27 | odpowiedz | zgłoś
jak bym nagrałtakie gówno jak on, też bym szczekał żeby odwrócić od tego uwage
Wszyscy są zajebiści
Smyndryn (gość, IP: 80.50.235.*), 2008-06-16 07:55:19 | odpowiedz | zgłoś
Ja tam lubię wszystkie te kapele(Soulfly, Sepultura, Lamb Of God i KsE, z uwzględnieniem LoG na pierwszym miejscu) i uważam, że ta wypowiedź Maxa troche była nie na miejscu. Jak na początku to przeczytałem to jescze nie znałem LoG, a teraz są moimi wielkimi ulubieńcami. To może i troche dziwnie wygląda te piosenki o miłosci (KsE) i tym podobnych sprawach, ale muzyka jest za*ebista i przebojowa. Wszyscy są gwiazdami światowego formatu, ale wiadomo kto tu rządzi i kto zrobił najwiecej dla metalu i moze sobie czasami pozwolić na taka wypowiedź.
Max ma rację...
MrX (gość, IP: 85.198.253.*), 2008-06-15 13:08:08 | odpowiedz | zgłoś
Jesteście żenujący...
... gdyby więcej zespołów tworzyło otoczkę w tym stylu, to chyba można by było porównać metal z Emo...
...Max wie co mówi (Sepultura, Soulfly) to jest prawdziwy metal, a wasze bluzgi w stronę Maxa, oznaczają tylko jedno...
...zacznijcie słuchać emo, bo to wy się nie znacie na metalu
stay[sic]
Killswitch Jest zajebisty
Grzesiek kstaw (gość, IP: 88.199.46.*), 2008-06-11 10:20:26 | odpowiedz | zgłoś
Moim zdaniem Max nie może znieść image'u killswitcha. To jedna z najlepszych kapel, świetnie grają na scenie a ich image jest dla niektórych irytujący, dobrze że wyraził swoją opinię ale jak dla mnie max ma zbyt mocno założone klapki na uszy pod względem muzycznym, jego zdanie... Moje zdanie na temat cavalera conspiracy to jest kopia soulfly'a i nic więcej, Niektórym gówno pomarańczą pachnie i na odwrót Max najwidoczniej do nich należy, swoją udowodnił że nie jest na bierząca z muzyką a każdy zespół ma swój image scenowy i powinien właśnie ich za to szanować, mam wrażenie że on chciałby żeby wszyscy skakali z gitarami po scenach itp. a swoją drogą U2 jest zajebiste.
re: Killswitch Jest zajebisty
n... (gość, IP: 83.175.191.*), 2008-06-13 12:20:02 | odpowiedz | zgłoś
Co kto woli, dla kogoś, kto nie daje się omamić komercyjnym mediom i interesuje się np. współczesną muzyką poważną i experymentalną, taki rodzaj melodycznej kokieterii jest nie do zniesienia. Mi się wydaje, że Max ma właśnie współczesny gust, co oznacza otwarte muzycznie uszy na przekór tego całego chłamu, który ogólnie się wtłacza. Generalnie nawet w amerykańskim Road runnerze zauważalna jest tendencja, że wszystkim wydającym tam zespołom wytwórnia każe (!) wtłaczać do muzyki melodyjki, żeby było miło i można było ponucić, natomiast Max ma tyle silną pozycję na rynku i charakter, że może robić swoje i nikt mu nie może nic kazać.
zgadzam się
np (gość, IP: 83.175.191.*), 2008-06-05 16:02:11 | odpowiedz | zgłoś
Maxowi pewnie nie chodzi o metal- core, ale o to, że Killswitch Engage brzmi chwilami tak sentymentalnie- popowo jak U2, że mnie się np. zbiera na wymioty jak słyszę taką muzykę. Dla mnie to pop z elementami metalu.
bullshit
jnk (gość, IP: 77.254.43.*), 2008-05-11 23:03:04 | odpowiedz | zgłoś
KSE robi miazge swoim powerem, nic dodac nic ujac, a jak sie "panu" nie podobalo to mogl wyjsc...
!
jck (gość, IP: 78.8.57.*), 2008-02-28 17:23:59 | odpowiedz | zgłoś
Nie wiem co oni tam grali że mu się tak nie podobało, ale pierwsza płyta KE to kawałek zajebistej, energetycznej muzyki. Gówno mnie obchodzi czy nazwiecie to sobie metal czy nie, więcej w tym jaj i czadu niż w niejednej z tzw. prawdziwych metalowych zespołów.